Pomimo iż ledwo zyje wstąpiły we mnie jakieś wspomnienia i chyba zacznę to skończyć pomimo że idzie mi to opornie. *walnięcie głową w stół* Autorka jeszcze żyje
Umarło mi się wiem. Nie umiem dotrzymać obietnic na rozdział, wiem. po prostu zycie mi sie tak dosłownie jebie. wybaczcie za brak rozdziału, strasznie mi źle że nie jestem w stanie pisać.
AHA CHMURA NIE SYNCHORONIZUJE MI NOTATEK KURWA ZABIJCIE MNIE JA SIE ZASTRZELĘ JAK JA MAM PISAĆ SKORO I TAK MI USUWA MOJĄ CIĘŻKĄ PRACĘ.
RÓWNIE DOBRZE MOGĘ TO OLAĆ I GRAĆ PÓŁ DNIA Z ZAŁAMKI ALE MAM ZBYT AMBITNE PLANY.