Killall_

Dzień dobry!
          	
          	Zmartwychwstałam po przeklętej grypie i zakasałam rękawy do pracy. Pierwotnie tego odcinka miało nigdy nie być. Miała być luka w historii, którą każdy mógłby sobie dopowiedzieć sam. Ostatecznie wypukałam sobie ten pomysł z głowy i odcinek powstał. Muszę się pochwalić, że prężnie mi poszło napisanie go. A co to oznacza? Że jesteśmy już praktycznie na finiszu! Tak... Ja też się cieszę xD
          	
          	[...]Son wreszcie zrozumiał, że wszystko, co się dotąd wydarzyło było jego błędem. Nie chciał, by ktokolwiek więcej na tym ucierpiał. Był kiepskim ojcem, marnym przyjacielem i beznadziejnym mężem. Jedyne co potrafił to walczyć. Więc czas było zrobić to, w czym był najlepszym — zebrać się do kupy i pokonać zło. Musiał przywrócić ład, a dopiero potem odłożyć rękawicę i przejść na emeryturę. Nie odwrotnie[...]
          	
          	Serdecznie pozdrawiam <3

Killall_

Dzień dobry!
          
          Zmartwychwstałam po przeklętej grypie i zakasałam rękawy do pracy. Pierwotnie tego odcinka miało nigdy nie być. Miała być luka w historii, którą każdy mógłby sobie dopowiedzieć sam. Ostatecznie wypukałam sobie ten pomysł z głowy i odcinek powstał. Muszę się pochwalić, że prężnie mi poszło napisanie go. A co to oznacza? Że jesteśmy już praktycznie na finiszu! Tak... Ja też się cieszę xD
          
          [...]Son wreszcie zrozumiał, że wszystko, co się dotąd wydarzyło było jego błędem. Nie chciał, by ktokolwiek więcej na tym ucierpiał. Był kiepskim ojcem, marnym przyjacielem i beznadziejnym mężem. Jedyne co potrafił to walczyć. Więc czas było zrobić to, w czym był najlepszym — zebrać się do kupy i pokonać zło. Musiał przywrócić ład, a dopiero potem odłożyć rękawicę i przejść na emeryturę. Nie odwrotnie[...]
          
          Serdecznie pozdrawiam <3

Killall_

Hejo!
          
          Kończę rok z przytupem! Tak, napisałam odcinek i jest prawilnej długości. :D Cieszę się, że go napisałam i chociaż dziś siedziałam nad jego drugą połową niemal cały dzień to jestem dumna z siebie. Pierwsza połowa powstała tydzień temu ;)
          Co to oznacza? Wielkimi krokami zbliżamy się do końca sagi. Ale nie do końca opowieści ;) O nie, nie, nie. Tak być nie może :D
          
          Dragon Ball Saiyan Princess zaprasza!
          
          [...] — Nie pokonam cię, wiem o tym — odkaszlnęłam z uśmiechem na twarzy — ale jeśli mam zginąć to w walce. Nie poddam się Buu!
          
          Podniosłam się powoli. Bolało mnie dosłownie wszystko. Złoty ogon cicho opadł, przylegając do lewej nogi. Nawet on był poraniony. Wypuściłam głośno powietrze, a uśmiech nie schodził mi z twarzy [...]
          
          Bawcie się dobrze!

Killall_

@ lavoniund  licze, ze dotrwasz do tego czasu. Ktos juz jakis czas temu bez slowa wykruszyl sie z naszej społeczności :( to smutne. Na przestrzeni lat odeszlo tak wiele osob  :( 
Reply

lavoniund

@ Killall_  oooo i to dobre wieści, ciekawa jestem jak dalej potoczysz swą opowieść 
Reply

Vegeta_fan_14

@ Killall_  moje to minimum 1/10 twoich zgaduje że nawet dużo więcej
Reply

Killall_

@ Inoriworld  ja 3 podejscia mialam z telefonu to bym musiala sie jego pozbyc xD wczoraj siadlam juz do laptopa i pisalam i co napisalam od razu wrzucalam na wattoad i zapisywalam w razie w xD
          Bede cierpliwie czekac na Twoja chwile spokoju i rozdzial ❤️

Killall_

Witam!
          
          Wreszcie napisałam czwarty odcineczek "okowów". Byłby już dawno, ale trzy razy okazało się, że moja treść się nie zapisała co sprawiało, że odechciewało mi się pisania. Trzy razy! No szlag by to... 
          Dziś wstałam z postanowieniem, że choćby miało mi to zająć cały dzień napiszę ten przeklęty rozdział.
          No i jest.
          Ja wiem, że długość to ma znikomą, opowiadanie DB piszę na kilogramy, a to? No cóż, tak to już jest.
          
          [...]— Panienka musi jeść. Jak tak dalej pójdzie, nic z panienki nie zostanie — jęknęła ze strachem. — Wie panienka, jak to się skończy.
          
          — Nie jestem głodna — wychrypiała więźniarka.[...]

Inoriworld

O wow, podziwiam za opór i walkę z rozdziałem, kiedy tyle razy Ci się to wykrzaczyło. XD Na Twoim miejscu mój laptop to by chyba skończył za oknem. XD
            Ja natomiast mam rozdział dawno napisany, ale przedświąteczny okres tak mi dał w kość, że nie mam nawet chwili, aby pomyśleć, żeby go poprawić i wstawić :((( Lecę za to poczytać Twój. ❤️
Reply

Killall_

Hej!
          
          Ja tu co prawda tylko z informacją o remake'u. Tak, poprawiłam 7 odcinek. Kolejny, ktory nocno odstawał od obecnych tresci i nieco niespójny z ogólnym zamysłem.
          Ale, ale... Doczekał się nie tylko przedłużenia tresci i poprawy, ale i nowego tytułu.
          
          Kto ciekawy? Zapraszam<3

Killall_

@ lavoniund  <3
Reply

lavoniund

@ Killall_  ooo! Ja jak zawsze jestem ciekawa,na pewno wpadnę 
Reply

Killall_

Fanfary dla mnie. Tak nie skromnie zacznę. Spieszę z informacją o nowości! Dobijamy do 109 odcinka :D brzmi elegancko.
          
          Odcinek moze nie jest wyjątkowo długi, jak to często ma miejsce, ale tak musi być. Jest troche humoru, zapewniam xD I to w tak mrocznym moemncie. Z resztą przekonajcie się sami;)
          
          [...] — Czego ty właściwie chcesz? — zadałam pytanie zupełnie luźno. — Co obiecał ci Gokū, a co tak rozsierdziło mego braciszka?
          
          Gokū jeszcze bardziej się speszył. Dziadunio odchrząknął, przymknął jedno oko, a tym drugim obserwował wojownika w pomarańczowym gi. Prawdopodobnie wyczuł jakiś szwindel.
          
          — Obiecano mi zdjęcia, gazetki, cokolwiek z jędrnymi cycuszkami — odpowiedział w końcu.
          
          — Tylko tyle? — zdziwiłam się. [...]

Killall_

@ lavoniund  przekonaj się sama xD
Reply

lavoniund

@ Killall_  oooo xD
            Nie mogę, ona ich tam pozabija
Reply

Killall_

Ja wiem, że dopiero co wrzucałam drugi odcinek, ale... Ale nie potrafiłam utrzymac go do piątku, czy coś w ten deseń, kiedy uśmiechał się nikczemnie. A wszystko to "wina" @Inoriworld :> Tak ładnie prosiła o nowość, że zwycznie uległam jak mag demonom xD
          
          Także bez przedłużania, bo odcinek ważny.
          
          [...] Chociaż elfia skóra zalśniła błękitem, to udało mu się zachować względny spokój. Przecież potrafił nad tym panować. Nie był tym samym zahukanym zbiegiem co przed dziewięcioma laty.
          
          — Wiesz, że nie możesz ot, tak sobie odejść, Fenrisie — kontynuował magister. — Jesteś dziełem mojego życia i będziesz mi służyć do samego końca. Twój talent nie może się zmarnować dla jakieś prostej dziewki. [...]
          
          Miłego wtorku!
          
          Ps. Jestem w trakcie pisania odcinka o Księżniczce :D Wczoraj zaczęłam, a mam prawie 2k słów wiec jest z czego się cieszyć. Niech wena trwa!

Inoriworld

Haha, moja wina, to prawda, ale przepraszać nie będę. XD A jeśli to pomoże, to będę rzucać więcej zaklęć na Ciebie, żebyś płodziła te rozdziały, bo czytelniczka niecierpliwie na nie czeka. <3
Reply

lavoniund

@ Killall_  dzieki xD
Reply

Killall_

@lavoniund Chcialam dac odpisz a wcisnelam usun 
            Ciesze sie, ze paniq cieszy moj P.S xD
Reply