@Kotwickaa
Hejcia. Czy masz w planach kontynuacje "Naucz mnie kochac" lub napisac jakas ksiazke o tadziu?
@ elqvzx Hejoo, na moim profilu możesz znaleźć zakończone już "Zdobyte serce dowódcy" jest to druga część "Naucz mnie kochać". Troszkę jest od od dup... strony bo pisząc Zsd nie myślałam że będę pisać jescze inne części tej książki
Zakochałam się, znowu...
Serwus!
Misie puszyste jak możecie zauważyć od dłuższego czasu nie pojawiają się rozdziały. Jest to spowodowane tym że dużo się ostatnio u mnie dzieje, niekoniecznie dobrych rzeczy. Mam dużo nauki a moje zdrowie psychiczne nieco podupadło. Moje życie miłosne też do prostych nie należy ( wygląda bardziej jak turecka telenowela) co nie jest dla mnie łatwe. Jednym słowem nie mam ostatnio czasu i siły by pisać. Zawieszam narazie moje książki nie wiem na jak długi czas, ale w tym roku jeszcze wrócę.
Mam nadzieję że mnie zrozumiecie
Kotwickaa, Czuwaj
Serwus
Właśnie skończyłam 15 lat, tak tyle mam. Życzę sobie dużo czasu na pisanie rozdziałów i weny. Wspaniałych obserwatorów sobie nie życzę bo ich mam.
Kotwickaa, Czuwaj
Dziś 1 sierpnia, 80 lat temu Warszawa stanęła do heroicznej walki o wolność, o 17 powstańmy i oddajmy cześć obrońcom Warszawy
Cześć i Chwała Bohaterom ❤️
Hejkaa! Widziałam że lubisz kamienie na szaniec. Z góry przepraszam za zaśmiecanie ale dziś premierę miał pierwszy rozdział mojej książki pt. ,,Po drugiej stronie". Nie zmuszam ale zachęcam do przeczytania i obejżenia zwiastunu. Link tutaj⤵️
https://www.wattpad.com/1440504484?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_published&wp_page=create_on_publish&wp_uname=psiafanka223
Story time z procesji pod pomnik papieża. Miałam czytać stację 4.
*Przychodzi moja kolej*
Diakon: *zaczyna czytać moją stacje*
Ja: *w szoku ale milczy*
Ksiądz: A to Ty miałaś czytać *zbiera diakonowi*
Ja: *jestem w środku czytania*
Ksiądz: *zbiera mi mikrofon* Musimy trochę skracać bo się nie wyrobimy
WITAMY W MOJEJ PARAFII XDD
Serwus!
Słomki, jak wiecie nie było dziś nowego rozdziału "Tylko się nie poddawaj". A to dlatego że trafiłam dzisiaj do szpitala i nie mam po prostu siły. Nie wiem kiedy wyjdę, trzymajcie kciuki żeby jak najszybciej.
No i co? Znów będziemy przeżywać wspólnie losy Anki i Franza
Kotwickaa, Czuwaj!