KreatywnyNick72

Siemka
          	   Teraz, gdy został już ostatni rozdział „Chłopaka z autobusu”, jest chyba zły czas na zawalanie pisania, nie? A jednak zawalam je całkiem nieźle w ostatnich miesiącach. I nie za bardzo wiem, co z tym zrobić. 
          	
          	   Bardzo randomowo chciałabym na tej pustej tablicy pokazać wam strzępek sama nie wiem jakiego rozdziału z nadchodzącej (bardzo wolnymi krokami) książki, którą sama nie wiem kiedy napiszę. Po co? W sumie nie wiem, ale hej, napisałam *coś* dzisiaj. A to już tylko krok od napisania czegoś, co faktycznie powinnam pisać. Dajcie po prostu znać, czy też znacie opisane niżej uczucie i jeśli tak, czy jakoś sobie z nim radzicie. 
          	
          	(hej, czemu wiadomości na wattpadzie mają tak, mały limit znaków?) 

KreatywnyNick72

@ KreatywnyNick72  „   Dni takie jak ten ludzie zwykle określali mianem „leniwych”, ale czy to słowo naprawdę go opisywało? Lenistwo. Koncept, który już od postawy wydawał mi się błędny, tego dnia był wręcz absurdalny. Ludzie określający innych „leniwymi”, zwykle myśleli, że ci leniwi ludzie lubią nic nie robić. Gdyby nie byli leniwi, zajęliby się czymś pożytecznym, ale są, więc wolą się obijać. Ale w „leniwe” dni ta bezczynność wydawała mi się bardziej męcząca, niż jakąkolwiek pożyteczna czynność. Leżałem na łóżku, bezmyślnie przeglądałem pinteresta. Byłem znudzony, chciałem się czymś zająć, ale każda czynność, za którą wcześniej się brałem, też okazywała się zbyt nudna i znów wracałem do telefonu. To było błędne kółko: im dłużej scrollowałem, tym bardziej byłem zmęczony, a im bardziej byłem zmęczony, tym mniej miałem siły na cokolwiek poza scrollowaniem. 
          	     „Każdy czasem potrzebuje leniwych dni. Nie obwiniaj się, że musisz odpocząć”, ale im dłużej odpoczywałem, tym bardziej zmęczony byłem. A jednak nie umiałem nic z tym zrobić. 
          	     Włączyłem messengera. W dni takie jak ten, zwykle starałem się spotkać z Leną. Następnego dnia zawsze czułem się z tym źle, bo miałem wrażenie, że podświadomie obarczałem ją odpowiedzialnością za mój nastrój. Ona zawsze miała dużo energii. Skoro się spotykaliśmy, mogła mnie zarazić entuzjazmem, prawda? Dlaczego tego nie robiła? Zwykle w takie dni to ja zarażałem ją złym nastrojem, ale zauważałem to dopiero dzień później. Później czułem wyrzuty sumienia, a i tak zawsze powtarzałem ten błąd. Dlaczego? Ostatnio Lena miała dla mnie mało czasu. A może miała dużo czasu, ale mało z niego chciała przeznaczyć na mnie? 
          	     Ciężko powiedzieć, gdybym zapytał, i tak by mi nie odpowiedziała. Po prostu wyłączyłem messengera i wróciłem do scrollowania.
          	      Bezmyślnego scrollowania.”
Reply

KreatywnyNick72

Siemka
             Teraz, gdy został już ostatni rozdział „Chłopaka z autobusu”, jest chyba zły czas na zawalanie pisania, nie? A jednak zawalam je całkiem nieźle w ostatnich miesiącach. I nie za bardzo wiem, co z tym zrobić. 
          
             Bardzo randomowo chciałabym na tej pustej tablicy pokazać wam strzępek sama nie wiem jakiego rozdziału z nadchodzącej (bardzo wolnymi krokami) książki, którą sama nie wiem kiedy napiszę. Po co? W sumie nie wiem, ale hej, napisałam *coś* dzisiaj. A to już tylko krok od napisania czegoś, co faktycznie powinnam pisać. Dajcie po prostu znać, czy też znacie opisane niżej uczucie i jeśli tak, czy jakoś sobie z nim radzicie. 
          
          (hej, czemu wiadomości na wattpadzie mają tak, mały limit znaków?) 

KreatywnyNick72

@ KreatywnyNick72  „   Dni takie jak ten ludzie zwykle określali mianem „leniwych”, ale czy to słowo naprawdę go opisywało? Lenistwo. Koncept, który już od postawy wydawał mi się błędny, tego dnia był wręcz absurdalny. Ludzie określający innych „leniwymi”, zwykle myśleli, że ci leniwi ludzie lubią nic nie robić. Gdyby nie byli leniwi, zajęliby się czymś pożytecznym, ale są, więc wolą się obijać. Ale w „leniwe” dni ta bezczynność wydawała mi się bardziej męcząca, niż jakąkolwiek pożyteczna czynność. Leżałem na łóżku, bezmyślnie przeglądałem pinteresta. Byłem znudzony, chciałem się czymś zająć, ale każda czynność, za którą wcześniej się brałem, też okazywała się zbyt nudna i znów wracałem do telefonu. To było błędne kółko: im dłużej scrollowałem, tym bardziej byłem zmęczony, a im bardziej byłem zmęczony, tym mniej miałem siły na cokolwiek poza scrollowaniem. 
               „Każdy czasem potrzebuje leniwych dni. Nie obwiniaj się, że musisz odpocząć”, ale im dłużej odpoczywałem, tym bardziej zmęczony byłem. A jednak nie umiałem nic z tym zrobić. 
               Włączyłem messengera. W dni takie jak ten, zwykle starałem się spotkać z Leną. Następnego dnia zawsze czułem się z tym źle, bo miałem wrażenie, że podświadomie obarczałem ją odpowiedzialnością za mój nastrój. Ona zawsze miała dużo energii. Skoro się spotykaliśmy, mogła mnie zarazić entuzjazmem, prawda? Dlaczego tego nie robiła? Zwykle w takie dni to ja zarażałem ją złym nastrojem, ale zauważałem to dopiero dzień później. Później czułem wyrzuty sumienia, a i tak zawsze powtarzałem ten błąd. Dlaczego? Ostatnio Lena miała dla mnie mało czasu. A może miała dużo czasu, ale mało z niego chciała przeznaczyć na mnie? 
               Ciężko powiedzieć, gdybym zapytał, i tak by mi nie odpowiedziała. Po prostu wyłączyłem messengera i wróciłem do scrollowania.
                Bezmyślnego scrollowania.”
Reply

Katzssee

Straszna nieaktywna masz ta tablice, wiec cos napisze, jako fan/ka wszystkich twoich opowiesci chce dowiedziec sie, czy planujesz zaczac pisac cos nowego? Zakochalm sie we wszystkim, z radoscia zawsze czytalm chlopaka z autobusu, te wszystkie opowiadania.. maja w sobie cos takiego magicznego (choc jest ich tak malusio). Az chce sie czytac! Czytaniem gejozy( inaczej tego nie moge nazwac XD) zajelxm sie spory czas temu, a jednak większość tych ksiazek to ciągle macanko i takie tam, ja szukam raczej czegos, gdzie moge utozsamic sie z glownym bohaterem, tu ciagle placze, nawet ze slow Mateusza, nie wazne na jaki temat, po prostu uwielniam ta postac XD, poczuc te emocje, bo zwyczajnie jest to dobrze napisane i nie jest niemozliwe. Wracajac. Jakas nowa ksiazka w planach? Chlopak z autobusu musi sie kiedys skonczyc (niestety), a ja nie chce zegnac sie z twoimi ksiazkami, znaczy na pewno przeczytam je po kilka razy, ale wiesz.. mam na mysli cos nowego. Wiecc.. Masz na ta chwile cos w glowie? 
          
          Dziekuje za uwage, milutko bedzie jak to przeczytasz <333
          Looovki <33333333

Katzssee

@ KreatywnyNick72  to ja dziekuje, (nie przyszlo mi powiadomienie ;() Ja zostaje na 100%, bo po prostu kocham to, jak to wszystko piszesz. Wiesz, Chlopaka ciagle piszesz, w dodatku gejoza, dziala jak magnes na ludzi XDDD, przynajmniej na mnie. Bede czytac na pewno(miło), jejuu, jak milusio, ze tak sie staraasz dla tych ksiazek. 
            Nie moge sie doczekac nowych opowiadan! <333
            No jasne, ze mnie to interesuje ;3
            Jeszcze raz to ja dziekuje, za odpis, za przeczytanie, za ksiazki. 
            
            Lovki znowuu, mam nadzieje, ze mnie zapamietasz jako fana/fanke twoich dziel <33333
Reply

KreatywnyNick72

@ Katzssee  Jeju, nawet nie wiesz, jak do mnie trafiły te słowa, dziękuję ❤️ Im bliżej jestem zakończenia Chłopaka..., tym bardziej się martwię, że stracę kontakt z czytelnikami. Bo jednak to pod nim jest największy odzew, a ja uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Chociaż pisanie dla pisania też kocham, to jednak późniejsza interakcja z ludźmi ma w sobie coś cudownego. Także trochę uspokoiłxś mnie tym komentarzem xD 
            Jeśli chodzi o to, co planuję, to jestem w trakcie pisania dwóch dość krótkich opowiadań, które wstawię od razu w całości (jego gejowe, może ci się spodoba), a oprócz tego powoli planuję jedno dłuższe, które będę publikować rozdziałami, jak Chłopaka..., ale do niego muszę zrobić porządny research (nawet się zapisałam na przedmiot związany z tematyką, ale wykładowca od kilku tygodni mnie nie dodał na zajęcia XD), więc trochę minie, zanim zacznę je pisać, a co dopiero wstawiać. Ogólnie mega miło, że pytasz ❤️ Cieszę się, że kogoś interesują moje plany
            Jeszcze raz dziękuję za całą tę wiadomość, totalnie potrzebowałam takich słów 
Reply

Katzssee

Czekamy na chlopaka z autobusu!! 

KreatywnyNick72

@ Katzssee  Rozdział miał być jeszcze w zeszłym roku (haha, bo wiecie), ale majstrowałam przy dwóch scenach i go odłożyłam, żeby móc go sprawdzić po czasie z czystą głową. Już się należał, więc dziś go ostatecznie sprawdzę i prawdopodobnie opublikuję ^^
Reply

fenayaa

Bedzie kontynuacja 'chlopak z autobusu'?? Mega mnie wciągnęła ta ksiazka <3

KreatywnyNick72

@ fenayaa  Jasne! Rozdział miał być jeszcze w zeszłym roku (haha, bo wiecie), ale majstrowałam przy dwóch scenach i go odłożyłam, żeby móc go sprawdzić po czasie z czystą głową. Już się należał, więc dziś go ostatecznie sprawdzę i prawdopodobnie opublikuję ^^
Reply

Malory_Non

autoreczko kochana, moje słońce, minął miesiąc, może jakiś rozdzialik? ^^

Malory_Non

Dziękuję ci o bogini wattpada i wszelkiej gejozy.... *bije pokłony*
Reply

KreatywnyNick72

@Malory_Non Dziś będzie ♥ Teraz rozdziały mogę wstawiać trochę w dziwnych terminach, bo przez pracę nieregularnie jestem w domu
Reply

Malory_Non

bo usycham z pragnienia cudownej gejozy, mateusza i tego drugiego którego imienia nie sposób zapamiętać (albo ja jestem jakaś dziwna)
            
            pretty please? słodkamordka.png
Reply

Malory_Non

Witajj nie chcę naciskać, ale pytanko: 
          Będzie w najbliższym czasie rozdzialik chłopaka z autobusu??? 
          :)

KreatywnyNick72

@ Malory_Non dzisiaj planuję wstawić, jeśli nie zasnę, bo jest druga w nocy xD wybacz, że tak późno odpisuję, ale najczęściej wchodzę na wattpada właśnie, gdy mam zamiar wstawić rozdział 
Reply