Jestem zawiedziona. Miałam napisać prace na konkurs z polaka, jakaś tam proza psychologiczna. Dałam pani do sprawdzenia początek tekstu, by sprawdziła czy dobrze to pisze. Nie było mnie trochę w szkole, a kiedy wróciłam to się okazało, że pani nie dostała próbki i jej nie sprawdziła. Teraz mam kłopot bo jutro mam to oddać, a nie mam nawet połowy tekstu. Wiem, że już nie zdążę, ale czy nie chcielibyście tego czegoś co dokończę pisać, przeczytać? Proooszęęę o choćby jedną odpowiedź