
KryptoFanka
Czy ja znowu w noc czy dwie popełniłam miniaturkę? Tak, owszem. Jest wiele powodów, dla których obecnie przerzuciłam się na luźniejsze formy. Ale dla was istotne jest to, że: 1. To pomaga szlifować warsztat. Nie żebym uważała, że pisanie strumienia świadomości Deana Winchestera to coś super trudnego. Wystarczy pozbyć się godności i rozumu człowieka. 2. Idzie szybciej, lepiej, przyjemniej? 3. Efekt jest niemal natychmiastowy. 4. Mam mało czasu. 5. I cierpię na bezsenność. 6. Krótkie formy nie wymagają światotwórstwa, notatek, przemyśleń. Mogę iść za moim naturalnym poczuciem humoru i wciąż będzie to (wzglednie) spójne. Więc tak. To co was czeka w najbliższym czasie. Ale tak, owszem. Dalej pracuje nad Parkiem, dalej ogarniam Niedźwiedzia, a wczoraj w nocy nawet pisałam w miedzy czasie Wampirze wynurzenia. Możecie oczekiwać rozdziałów tego. Powoli też, ale nie chce nikomu robić wielkiej nadziei, wracam do Malecow. Dobra. A teraz pytanko z mojej strony. Dla tych, co w ogóle te miniaturki mają zamiar czytać. Myślicie, że powinnam wszystkie (te stare o malecach i jikookach tez) wrzucić może równolegle do jednego zbioru opowiadań? Czy to byłoby ok?

NefilimWarlock
@ KryptoFanka zdecydowanie fajnie będzie znowu coś twojego czytać. Nie ukrywam, że szansa Twojego powrotu do pisania Malecow cieszy mnie najbardziej. Co do jednego zbioru opowiadań, pomysł wydaje się spoko. Tylko czy warto mieszać wszystko razem, tego nie wiem. Pozostawiam to Twojej fantazji. Pozdrawiam
•
Reply

Alexander1121
@KryptoFanka O tak, to jest bardzo dobry pomysł opublikowania wszystkich Twoich krótkich opowiadań w jednym miejscu. One są niesamowite, Ty jesteś niesamowita. Przeczytam wszystko, co napiszesz. A jak nie pisałaś przez długi czas, to tak bardzo mi brakowało Twojego pisarstwa. Bardzo się cieszę, że wracasz do Parka, do Niedźwiedzia i do Wynaturzeń - WOW!!! Czekam z niecierpliwością na kolejne części
•
Reply