Jestem przeciętną dziewczyną, która przeżyła dosyć dużo jak na swój wiek. Każdy mówi, że wiek to liczba, ale prawda jest taka iż większość ludzi patrzy na to ile już jesteśmy na świecie. Jesteś w trzeciej klasie - małe dziecko, nie wiedzące nic o rzeczywistości. Szósta klasa - bachor z którego się naśmiewają. Trzecia gimnazjum - zbuntowany nastolatek. Lecz jeśli tylko będziemy chcieli, to zobaczymy, że jednak to małe dziecko mieszka z mamą, która jest alkoholiczką, ale ono nadal się uśmiecha. Właśnie nauczyło się tego jak być silnym. A ten szóstoklasista ma niezwykły talent do rysowania, ale zlewa to na drugi plan, ponieważ czuję, że jest odpowiedzialny za swojego tatę, który choruje na raka. Codziennie chodzi do szkoły, zasypiając na jednych lekcjach - z przemęczenia. Pomaga starszym ludziom by oni w geście wdzięczności dali mu chociażby kilka groszy aby mógł kupić jedzenie dla swojego schorowanego taty. Natomiast ten zbuntowany nastolatek został wiele razy zraniony przez swoich opiekunów, dlatego stał się taki cichy i zamknięty w sobie. Z powodu jego spadku dobrych ocen, rodzice zaczęli wymagać od niego więcej, ale nie dając od siebie nic co mogłoby go motywować. Po jakimś czasie usłyszał "jesteś beznadziejny", na pewno nie skakał z radości, prawda? Jednakże ludzie z klasy, wciąż prawią sobie z niego żarty, a on nie mając zupełnie nic - pozwala na to.
Jeżeli chcesz poznać człowieka to spójrz na niego w nocy. W nocy ludzie płaczą, w nocy się tną, w nocy marzą i się modlą, w nocy uciekają z domu, w nocy się zabijają. Nie poznasz człowieka patrząc na niego w dzień, nie poznasz go gdy mówi, że jest "okej".
- JoinedNovember 5, 2016
Sign up to join the largest storytelling community
or
Story by Ladenves
- 1 Published Story
All life in diary • l.h
191
1
1
"Słowo "nie" potrafi bardziej zranić niż nóż wbity w plecy...
Słowo "nie" mocn...
#23 in hemmo
See all rankings