LadyOfCursedSouls

Drodzy czytelnicy!
          	
          	70 TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ.
          	
          	Nawet w moich najśmielszych snach taka liczba nigdy się nie pojawiała.
          	Jestem wam ogromnie wdzięczna za wszystkie gwiazdki i komentarze wsparcia ( oraz te, przez które śmieje się sama do siebie ) I przede wszystkim za to, że tak chętnie czytacie Heavy Souls.
          	Dziękuję i mam nadzieję, że do zobaczenia!

lunatycyy

gratuluję!! 
Reply

LadyOfCursedSouls

Drodzy czytelnicy!
          
          70 TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ.
          
          Nawet w moich najśmielszych snach taka liczba nigdy się nie pojawiała.
          Jestem wam ogromnie wdzięczna za wszystkie gwiazdki i komentarze wsparcia ( oraz te, przez które śmieje się sama do siebie ) I przede wszystkim za to, że tak chętnie czytacie Heavy Souls.
          Dziękuję i mam nadzieję, że do zobaczenia!

lunatycyy

gratuluję!! 
Reply

lunatycyy

Oto wiersz do którego mnie zainspirowałaś: 
          
          Budynek cały w śladach, brudzie, ubytkach.
          Niedoskonałości wżarte głęboko, jakby chciały zostać na zawsze.
          Ma w sobie urok — taki, który boli.
          Bo wady tego miejsca przygładzają jego zalety,
          aż trudno rozpoznać, co tu było piękne.
          
          Lokatorzy pogubieni, każdy osobno.
          Ciągle słychać krzyki, muzykę zbyt głośną,
          śmiech, przekleństwa, czasem śpiew, który brzmi jak błaganie.
          
          Fasada pożółkła, błaga o odnowienie.
          Cierpliwie czeka, aż ktoś się nią zajmie,
          aż ktoś wreszcie dotknie jej z troską.
          
          Mieszkania — każde inne.
          Jedno tonie w syfie, drugie w kolorach,
          trzecie lśni zimną czystością, aż kłuje w oczy.
          
          Każdy przechodzień widzi w tym budynku duszę,
          czuje historię, którą nosi w sobie,
          ale ten zapach, 
          jakby ta dusza gniła od środka. 
          

LadyOfCursedSouls

@ lunatycyy  Wiersz jest cudowny, a jego przekaz zostanie ze mną zdecydowanie na długo  dziękuję, że mogłam go przeczytać!!!
Reply

sarczis

Skończyłam czytać heavy souls i sie zakochałam w postaci Alexandra! Będzie mi go strasznie brakować, mam nadzieję że gdzieś w swoim świecie prowadzi spokojne życie z Lydią. ❤️❤️

LadyOfCursedSouls

@ sarczis Cieszę się, że ci się podobało i dziękuję, że przeczytałaś moją książkę ❤️
Reply

LadyOfCursedSouls

Drodzy czytelnicy!
          
          Wybaczcie, że tak późno ale nie chciałam zwlekać.
          Jak obiecałam ostatni rozdział właśnie wpadł w wasze dłonie, a razem z nim poprawioną całość i kilka dodatkowych scen.
          Mam nadzieję, że nie spotykamy się po raz ostatni.
          
          Do następnego, a raczej do zobaczenia w następnej historii!
          
          

LadyOfCursedSouls

Drodzy czytelnicy!
          
          Ja wiem, że pewnie wszyscy czekacie z niecierpliwością na nowy rozdział jednak muszę się do czegoś przyznać.
          Utknęłam.
          Muszę poprawić kilka rozdziałów, by móc dać Lydii i Aleksandrowi zakończenie, które powinni dostać, a by to zrobić potrzebuje trochę czasu.
          Nie chcę by zakończenie było pisane na szybko, bez emocji, które chciałabym w nim zawrzeć.
          Mam nadzieję że zrozumiecie i jakoś wytrzymacie do jego publikacji.
          
          PS: razem z ostatnim rozdziałem dostaniecie od razu poprawioną całość i dodatkową scenę, w której pierniczki odgrywają zadziwiająco dużą rolę ☺️

LadyOfCursedSouls

Drodzy czytelnicy!
          Jestem na wakacjach więc rozdział pojawi się z opóźnieniem. Napisze go w końcu, obiecuje! 

LadyOfCursedSouls

@ qstellaq88  Właśnie wróciłam więc niebawem zabieram się do roboty ☺️
Reply