PROSZĘ GRUPOWICZE O POMOC!!!
Dzień dobry chciałbym opowiedzieć historię mojego 12 letniego syna związana z grą Minekraft.
Przygoda zaczęła się niewinnie. Od lekcji online, koledzy mojego syna postanowili go namówić na zainstalowanie tej gry. Kiedy ja zainstalował pochwalił mi się. Jestem przeciwnikiem gier komputerowych gdyż piorą mózg (przeczytałem takie coś na internecie). Kazałem mu ją natychmiast odinstalować. Niestety nie pomogło to dużo, Grał cały czas. Tłumaczyłem mu żeby się lepiej uczył bo dużo nie osiągnie grając w te gry.
Po jakimś czasie postanowiłem że sam odinstaluje ta grę. Jednak jakimś cudem dalej w nią grał. Postanowiłem że zaakceptuje już to że gra w tą grę. Przecież 30 minut mało może mu zaszkodzić. Akceptowałem to do czasu kiedy zobaczyłem że W TEJ GRZE MOŻNA WEJŚĆ DO PIEKŁA I HANDLOWAĆ Z SZATANEM ZA ZŁOTO! Natychmiast spytałem się mojego syna czemu nie dał księdzu w tej grze tylko szatanowi. Odpowiedział że niema w tej grze kościołów. Zrozumiałem że to gra stworzona przez szatana w celu prania muzgu katolikom.
Pierwsze co zrobiłem to zniszczyłem ten komputer oraz zadzwoniłem po księdza proboszcza. Postawiłem koło niego krzyż.
Od tamtego czasu już nigdy nie pozwolę mojemu synowi grać w gry. Od tamtego czasu chodzę z nim codziennie do kościoła ale szatan chyba go już opętał bo codziennie nie chce iść do kościoła oraz siedzi cały czas w pokoju a jak mu wejdę krzyczy na mnie.
Pozdrawiam i ostrzegam przed tą diabelską grą.
109
Historia mojej koleżanki-Alicji
Witam mam męża Roberta, dwunastoletniego syna stasia oraz pięcioletnią córkę zuzię.
Pewnego dnia mój syn pobrał grę valorant.
od początku mocno się zastanawiałam czy pozwolić w nią grać synowi ale jednak zdecydowałam się pozwolić mu w nią grać.
niestety był to mój największy błąd.
Staś zachowywał się normalnie ale potem zaczęły dziać się dziwne rzeczy.
pewnego dnia gdy grał na komputerze usłyszałam jak głośno krzyczy i wyzywa kogoś.