LenaAlien

Stary Rok się kończy, a wraz z nim ta historia ❤️
          	Zapraszam na Epilog, a potem życzę Wam szampańskiej zabawy i wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku! Niech to będzie nowy, emocjonujący rozdział z Happy Endem ❤️
          	https://www.wattpad.com/story/237196284

LenaAlien

Witajcie, kochani!
          
          W ramach świątecznego prezentu przychodzę do Was z przedostatnim rozdziałem tej historii.
          Nie sądziłam, że tak ciężko będzie mi ją dokończyć, a jednak jestem tu po prawie dwumiesięcznej przerwie, podczas której niemal codziennie biłam się z myślami, jak zakończyć losy tych sympatycznych bohaterów.
          To nie tylko książka, ale i podróż, a ja, jako kapitan, czuję się odpowiedzialna za moich pasażerów, dlatego chcę wybrać optymalną i zarazem najlepszą wersję na finał.
          
          Spoiler: nadal się waham.
          
          Dlatego Epilog "Bramkarze kochają bardziej" będzie jedną, wielką niespodzianką dla nas wszystkich i mam tylko nadzieję, że nikt nie poczuje się nim rozczarowany :)
          
          Zapraszam na finał tej historii: 31.12.2023! ❤
          
          Tymczasem pozostawiam Was z rozdziałem numer 35, ciepłą herbatką i czymś smacznym do jedzenia.
          A na obecne Święta i każdy kolejny dzień życzę Wam przede wszystkim spokoju. Otaczajcie sie osobami, które kochacie i które Was kochają, bo to często antidotum na wszelkie zgryzoty.
          
          Amore!
          ❤
          
          https://www.wattpad.com/1389461088-bramkarze-kochaj%C4%85-bardziej-35

LenaAlien

Cześć, kochani! ❤
          
          Cieszę się, że przychodzę do Was z czymś nowym, mimo że moje dni są ostatnio wręcz przeładowane różnymi obowiązkami.
          Nie potrafię usiąść w miejscu, co dla niektórych bywa dyskusyjne, jednak ja już zaakceptowałam swoją naturę i nawet mi z tym dobrze.
          Chcę czuć, przeżywać i doświadczać póki mogę. Oby jak najdłużej :)
          
          Rozdział miał pojawić się wcześniej, ale postawiłam na jakość nie na szybkość i mam nadzieję, że Was nie zawiodłam. ❤
          Jeśli traficie na jakieś literówki, z góry za nie przepraszam! W trakcie pisania niektóre klawisze dość ciężko się wciskały i, mimo że zawsze przed publikacją rozdziału jeszcze go czytam i poprawiam, wiem, że mogło mi coś umknąć ;)
          Jest grubo - to chyba najlepsze podsumowanie tego całego galimatiasu.
          Dawajcie znać, jak Wam się podobało i jak myślicie, co stanie się dalej!
          
          W Liverpoolu nigdy nie byłam, ale staram się logicznie odtworzyć Wam to miasto w tej historii, także miejsca, odległości, ulice i zabytki są jak najbardziej prawdziwe. Może zainspiruję Was nawet do takiej wycieczki?
          Wtedy koniecznie proszę o pocztówkę! ❤
          
          Trzymajcie się ciepło w te coraz chłodniejsze dni!
          Wypijcie dobrą kawę, albo herbatę, idźcie na jesienny spacer i pozbierajcie kasztany.
          Polecam całym serduszkiem - terapia najlepsza z najlepszych i żaden podcast o wellbeing nie zrobi Wam lepiej niż takie małe, sezonowe przyjemności.
          Nie zastąpi to oczywiście bardziej złożonego dbania o siebie, ale pamiętajcie, co mówi Ciocia Mel Dobra Rada: Małe Kroczki! :)
          
          Do następnego!
          Ciao.
          ❤
          
          https://www.wattpad.com/1384916216-bramkarze-kochaj%C4%85-bardziej-34

LenaAlien

Cześć i czołem!
          
          Mamy nareszcie jesień, a ja jak zwykle staram się poskładać w całość.
          Uwielbiam tę porę roku i mimo powszechnej opinii o jej depresyjności, ja akurat wtedy naprawdę odżywam.
          Liczę gorąco, że w tym roku też tak będzie. ❤
          
          Urlop był mi potrzebny, ponieważ ostatnie tygodnie w pracy były naprawdę szalone i po ośmiu godzinach miałam serdecznie dość wszelkiej elektroniki, komunikacji, o byciu kreatywnym nie wspomnę :/
          W spokoju nieco się odblokowałam i mam nadzieję, że starczy mi tej energii jeszcze na długo.
          
          UWAGA: Rozdział (możliwie) łamiący serca!
          
          Co do treści, to nie wiem, jakie będą wasze odczucia po przeczytaniu lub w trakcie czytania, ale ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że niemal sama, pisząc, czułam tę niezręczność i gęstą atmosferę, przez którą aż ciężko mi było tworzyć kolejne zdania.
          Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, ale pozostawiam tę autentyczność Waszej ocenie :)
          Zdarzyło Wam się kiedyś przeżyć taką konfrontację? I jakie były jej owoce?
          Dajcie znać, czy macie jakieś dobre rady dla naszej bohaterki na przyszłość, bo ona już powiedziała chyba wszystko, lub nawet więcej niż pierwotnie planowała ;)
          
          Zbliżamy się do końca i to dosłownie.
          W planach są jeszcze dwa rozdziały i epilog, i jeszcze cała masa wydarzeń, które muszą się wydarzyć, więc zachęcam gorąco do pozostania w kontakcie i dotrwania do finału z jakąś ciepłą herbatką w dłoniach ❤
          
          Niezmiennie dziękuję za wyrozumiałość i za to, że nadal jesteście, mimo tych wszystkich przerw.
          Podobno walka z samym sobą, to najbardziej nierówna z walk, tym bardziej cieszę się, że mam motywację, by przynajmniej próbować wygrywać kolejne rundy.
          
          Amore.
          ❤
          
          https://www.wattpad.com/1376813582-bramkarze-kochaj%C4%85-bardziej-33

LenaAlien

Otwieram, zamykam.
          Otwieram, zamykam.
          Otwieram i znowu zamykam.
          No i tak od ponad dwóch tygodni bez większych efektów. W pracy i po pracy miałam ostatnio niesamowicie intensywny czas, więc dosłownie padałam na twarz popołudniami, ale właśnie zaczynam urlop  Liczę, że naładuję trochę baterie, podreperuję zdrowie i niebawem dopiszę BKB do końca ❤️
          W końcu zasługujecie na najwyższą jakość rozdziałów, a nie na cokolwiek, byleby tylko pojawiło się szybko 
          
          Ściskam Was mocno, a tym, którzy dzisiaj wrócili w szkolne mury, życzę dużo siły, motywacji i trochę szczęścia również, bo gdzie jak gdzie, ale w szkole to absolutnie niezbędna rzecz ❤️

LenaAlien

Witajcie w sieprniu!
          
          Ciągle to powtarzam, ale niezmiennie mnie to przeraża i fascynuje zarazem, jak ten czas szybko leci.
          To nawet nie jest szybko, a błyskawicznie!
          Też macie takie wrażenie?
          
          Teraz czas wakacyjno-urlopowy, więc i ja daje się namówić na nieco inne aktywności i wojaże, czego efektem jest często brak dostępu do laptopa, ale każdy podobno powinien spróbować różnych form wypoczynku, więc i ja próbuję :)
          
          Już rok pracuję w obecnej firmie, a zdaje mi się jakby trwało to dopiero maksymalnie trzy miesiące. Czas przy pisaniu tej historii również biegnie sprintem tak szybkim, jakim ja nigdy nie będę potrafiła i nieubłagalnie zbliża się do mety.
          Mam nadzieję, że wbiegniemy na nią razem i podzielimy się szampanem. ❤
          Staram się jednak nie zwlaniać tempa w fabule, bo wiem, że jesteście przyzwyczajeni do tego, że w każdym rozdziale się coś dzieje, dlatego nie mogłabym was zawieść, nawet przy z pozoru nieco spokojniejszych kawałkach. ❤
          
          Dajcie znać, jak się czujecie i co myślicie o całości, bo już powoli wyłania się taki obraz tej historii!
          Trzymajcie się i pamiętajcie, że chwile słabości to nie powód do wstydu! Jeśli ktoś kiedyś miał podobną sytuację jak nasza Mel, to mocno was przytulam i życzę wszystkim takiej siły, jaką macie. ❤
          Do napisania niebawem!
          
          Ciao.
          ❤
          
          https://www.wattpad.com/1364504184-bramkarze-kochaj%C4%85-bardziej-32

LenaAlien

Dobry wieczór, kochani!
          
          Mam wrażenie, że wiele z was zniknęło i nie wiem, czy to efekt wakacji, czy mojej nieplanowanej, czerwcowej przerwy, ale wierzę, że wrócicie i cieszę się niezmiernie ze stałych bywalców naszej angielsko-hiszpańskiej dramy. ❤
          
          Dzięki wspomnianemu tu już przeze mnie wyzwaniu, udaje mi się dość regularnie pisać, co skutkuje ewidentnym polepszeniem w okresie czekania na następne rozdziały. Co do jakości, ocenę pozostawiam wam :D
          Powyższy odcinek zczytywałam, oglądając jednocześnie fenomenalny finał w wykonaniu naszych siatkarzy, także jeśli przeoczyłam jakieś błędy - wybaczcie! :)
          
          Wchodzimy już w ostatnią fazę tej historii, także zapnijcie pasy i trzymajcie się foteli, bo nawet ja nie znam jeszcze zakończenia!
          Obiecałam więcej Neya, więc z dedykacją dla wszystkich, którzy na niego czekali, pojawia się właśnie w tym odcinku i możliwe, że zagości tu na dłużej. ❤
          Jak myślicie, co przyniesie ze sobą jego ponowne pojawienie się w życiu Mel?
          Ile czasu potrzebuje White na przekalkulowanie sobie zysków i strat, no i co ważniejsze, co z tych kalkulacji wyniknie dla naszej ulubionej bohaterki?
          
          Tyle pytań i tak wiele możliwości, ale wybrać mogę niestety tylko jedną.
          Jak zwykle jestem otwarta na wasze pomysły i sugestie!
          Skoro motywem przewodnim są dzisiaj niezapominajki, to nie zapomnijcie koniecznie dać znać co sądzicie o tym rozdziale i ogólnie całej tej historii! :)
          Ściskam mocno, ale nie za mocno, bo gorąco.
          Bussi!
          ❤
          
          https://www.wattpad.com/1362469659-bramkarze-kochaj%C4%85-bardziej-31

LenaAlien

Cześć, cześć! ❤
          
          Jak mija wam ten upalny czas?
          Ja przytulam się do wiatraka i staram się nie rozpłynąć, mimo że za oknem żar leje się z nieba :)
          
          Jak już pewnie zauważyliście, wróciliśmy do Liverpoolu, a kiedy emocje po weselu jeszcze nie opadły, życie funduje nam już kolejne.
          Czy ktoś spodziewał się, że czeka nas taki zwrot akcji?
          Jak sądzicie, kto stoi za tym sabotażem?
          Mnie na myśl przychodzi kilka nazwisk, bo fakt pozostaje faktem, że nasza Mel niestety ma długą listę osób, które chciałyby jej zaszkodzić.
          
          Nie przedłużam, zapraszam do czytania, komentowania, a może nawet polecania skoro mamy lato, bo w końcu każdemu należy się choćby namiastka nieco bardziej egzotycznych klimatów! ❤
          
          Słyszymy się za dni (mam nadzieję) kilka!
          Bussi&Amore
          ❤ 
          
          https://www.wattpad.com/1359421736-bramkarze-kochaj%C4%85-bardziej-30

LenaAlien

Witajcie w słonecznym lipcu! ❤
          
          Jak Wasze plany na następne dni i tygodnie?
          Ja powoli staram się złapać stabilny rytm, jednak moje życie nie byłoby moje gdyby wiecznie nie dział się w nim jakiś cyrk :D
          Ma to oczywiście swoje jasne oraz nieco bardziej mroczne strony, jednak przez tyle lat zdążyłam już do tego przywyknąć.
          
          Biorę udział w bardzo ciekawym wyzwaniu, które nosi nazwę "Letnie Pisanie", a jego inicjatorką jest przesympatyczna Natalia Brożek. ❤
          Zachęcam Was do aktywnego udziału, a więcej szczegółów znajdziecie na jej Instagramie. Ja zdecydowałam się na podjęcie rękawicy przede wszystkim po to, żeby podreperować moją regularność w pisaniu i próbować robić to nie tyle systematycznie, co również w jakościowo dobrych proporcjach :D
          
          Co do rozdziału, to działo się sporo :D
          Niektórzy z Was pewnie zmartwili się, że to hucznie zapowiadane wesele przejdzie raczej bez echa, więc wszystkim, którzy poczuli zawód lub niedosyt po ostatniej części pragnę powiedzieć "Przepraszam" i zaprosić ich do dalszej lektury. Tu nic nigdy nie pozostaje bez echa :D
          
          Trzymajcie się ciepło, chociaż w tym upale to chyba raczej chłodno będzie bardziej pożądane!
          Do usłyszenia niebawem!
          Ciao.
          ❤
          
          
          https://www.wattpad.com/story/237196284?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_reading&wp_page=reading&wp_uname=LenaAlien&wp_originator=1J56pCV73B%2BNTPRg6bapoc%2BbKE22crjS76qC5IqFt0BI%2FGWJLwG1ARpfMJgFkFyxFFlAOOhF6VM%2F3z%2BTkWzTkx%2Fyf9qQ15t8rHXVyxOi4wTPQP%2BmsMAfQzWsXMgXG4b3

LenaAlien

Witajcie, kochani! ❤
          
          Jak mija Wam początek lata?
          Wszyscy zaczęliście już wakacyjne lenistwo?
          U mnie skończyło się ono na dobre, chociaż ze względu na specyfikę moich codziennych obowiązków nadal mam okazję nieco je odczuć :)
          
          Ostatni czas obfitował w wiele emocji i słodko-gorzkich wydarzeń, które trzeba sobie jakoś poukładać, by iść dalej. Niemniej jednak atmosfera nie sprzyjała pisaniu lekkich, przyjemnych i wesołych rzeczy, stąd znów moja dłuższa, niż pierwotnie zakładałam, nieobecność.
          Mam nadzieję, że to tylko okres przejściowy i teraz będzie już tylko lepiej, bo jak wiadomo - po burzy zawsze wychodzi słońce, nawet jeśli jest to jedynie kilka nieśmiałych promyków. ❤
          
          I w końcu, jak podobał Wam się rozdział?
          Spodziewaliście się po Mel takiej reakcji, a może obstawialiście zupełnie inny rozwój wypadków?
          Czy rzeczywiście nasza sympatyczna bohaterka ma głuchostuki, spowodowane nadmiarem stresu, czy może wyobraźnia wcale nie płata jej figli?
          No i przede wszystkim: Gdzie do jasnej Anielki jest Oliver?!
          
          Nie spojleruję.
          Zapraszam do czytania - dresscode dowolny, jednak drink (bez)alkoholowy obowiązkowy, żeby było czym wznieść toast za Młodą Parę! ❤
          Do napisania niedługo!
          Ściskam Was mocno i uważajcie na siebie! ❤
          
          Ciao&Amore
          Lena.
          ❤
          
          https://www.wattpad.com/1351106704-bramkarze-kochaj%C4%85-bardziej-28