Kochani!
Właśnie wleciał świeżutki rozdział Iris, jego druga część pojawi się już niebawem.
Powoli wracam do nadrabiania zaległości (tak, wiem, trochę ich mam ^^") wakacje to u nas częsty maraton gości i wyjazdów, a jeśli dodać do tego choroby i inne niesprzyjające pisaniu okoliczności losu, robi się prawdziwy maraton pt "chcę, ale nie mogę" xd
Także ten, żyję, coś tam piszę, kiedyś wrzucę ^^"