Gruntowne porządki! Czyli przerabiam nieco mojego kochanego szafirowego ponieważ ostatnio stwierdziłam (a także poprosiłam o radę paru osób i za ich ocenę mojej opowieści bardzo dziękuję) że jest napisany "na szybko", "na kolanie ". A więc zamierzam się postarać niemniej jednak troszkę to potrwa. Mam nadzieje, że rozumiecie, że ta przeróbka mi się uda a co najważniejsze, że wam się spodoba :) także do zobaczenia niedługo!