Lilith_Lumen

Hej Wszystkim!
          	
          	Pojawiam się tutaj z informacją i pytaniem do was. Zresztą jak zawsze.
          	
          	Pierwsza sprawa - zamierzam zmienić pseudonim. Obecny pojawił się nawet nie wiem skąd w mojej głowie. Zakładając tu konto nie sądziłam, że zacznę pisać i że ta nazwa, jednak będzie ważną dla mnie kwestią. Także za nie długo (albo jeszcze dziś wieczorem) zamiast Duanajki ujrzycie Lilith Lumen, albo po prostu Lilith. Myślę, że ten pseudonim jest o niebo lepszy.
          	
          	Druga sprawa. Już od roku staram się napisać książkę o romansie służącej z córką szafa. Idzie mi to bardzo opornie, bo napisane jest zaledwie 12 rozdziałów, a to dopiero początek. Chciałam napisać książkę z bardziej rozbudowaną fabułą, z większą liczbą rozdziałów, jednak chyba to nie dla mnie. W ferie miałam dużo czasu, nabrałam weny i motywacji i tak napisałam kilka rozdziałów. Teraz czasu mam znacznie mniej i fakt, że przede mną jeszcze długa droga wcale mnie nie motywuje. Mimo wszystko wciąż chcę coś na bieżąco tworzyć. Tak więc do czego zamierzam?
          	
          	W mojej głowie pojawił się pomysł na (chyba) dosyć krótką książkę. Mój początkowy plan na nią jest taki, że będzie pisana w stylu wpisów w pamiętniku (co do tego nie jestem jeszcze pewna, lecz na pewno rozdziały będą krótkie). Będzie to coś bardziej poetyckiego niż luźnego. Akcja będzie rozgrywać się we Włoszech (chcę jakoś przelać moją miłość do tego kraju) i oczywiście motyw miłości dwóch kobiet i takie tam romantyzowanie życia. 
          	
          	Także napiszcie koniecznie co myślicie, a ja życzę Wam udanego dnia! 

Lilith_Lumen

@ wampirzyca1991  Dziękuję!
Reply

wampirzyca1991

@Duanajka Super piszesz książki :) Życzę Ci dużo weny do pisania :)
Reply

PawelStrzegom

Witaj
          Przyznam, pierwszy raz usłyszałem o Lilith, o tym, że Ewa była drugą żoną Adama. Ale to w pewnych kulturach były takie podania, w katolickiej występuje tylko Ewa, Biblia nic o tamtej nie mówi.
          Co do Twojego pseudonimu. To jak rozumiem, raz jesteś mroczna i ponura, ale potrafisz być radosna i przesympatyczna. W pewnych sytuacjach jesteś osobą buntowniczo nastawioną do rzeczywistości wokół, innym razem żyjesz z nastrojem pozytywnym.
          Pewnie jesteś buntowniczo nastawiona do tych, którzy nie uznają społeczności LGBT - i tu witaj w klubie. Ja sam nie należę do tej społeczności, ale w pełni te Osoby popieram i jestem za pełnymi prawami dla nich. Z całego serca życzę im, aby doznawali pełnej akceptacji i zrozumienia.

PawelStrzegom

a co oznacza Lilith Lumen?

Lilith_Lumen

@ PawelStrzegom  Lilith odnosi się do pierwszej żony Adama - według mojej własnej interpretacji jej postać symbolizuje między innymi chęć wolności, bunt i feminizm. Lumen oznacza światło co współgra z Lilith, która (zważając na jej historię) jest "mroczna" - czyli połączenie mroku i światła. Taki właśnie jest zamysł mojego pseudonimu.
Reply

PawelStrzegom

Przeczytałem, a właściwie odsłuchałem "Smak wina". Dobrze, że tu bohaterek nie uśmierciłaś :-) A tak serio, fajna książka. Umiesz dobrze pisać, a wiesz dlaczego? Bo po przeczytaniu tęskni się za tymi bohaterami. Naprawdę dobra robota. Wyrazy uznania.

PawelStrzegom

Tak, tu sama masz rację, książka troszkę za krótka, w sensie, w końcówce był niedosyt. Ale świadczy to o tym, że  była dobra i chciało się więcej. To od Ciebie zależą losy bohaterek, a na końcu było takie zdanie, że - co z nimi dalej się działo, nie wiemy - a dużo pytań tu się nasuwało. Ale nic jednego nie zmieni: bohaterki pozostaną w pamięci.
Reply

Lilith_Lumen

@ PawelStrzegom  Dziękuję! Sama jestem przywiązana do bohaterów, a w szczególności do tych z tej książki. Czasem sobie myślę, że ta książka jest zdecydowanie za krótka i mogłam bardziej rozszerzyć fabułę, bo jak dla mnie Olivia i Victoria to super duet. Także też za nimi tęsknię. 
Reply

PawelStrzegom

Przeczytałem "Pokochać śmierć". Cudo. Słów nie trzeba. Podpisuję się pod wszystkimi komentarzami jakie tam ludzie pisali. Wcześniej pytałem Ciebie o sens tytułu książki. Teraz go rozumiem u uważam, że to strzał w dziesiątkę. Tam widziałem chyba same dziewczyny piszą komentarze i niejedna się na koniec poryczała. Wstyd przyznać, ale i mini łezka w oku się zakręciła. Dobra. Sięgam po następną Twoją książkę

Lilith_Lumen

@ PawelStrzegom  Dziękuję, bardzo mi miło to czytać!
Reply

PawelStrzegom

rozdział 34, kiedy to Rozalie ratuje Luisę - ale tu chcę skoncentrować się na mamie dziewczyny - trochę żal mi tej kobiety, przecież ona szczerze żałowała, uważam, że Luisa, może nie od razu, ale powinna jej wybaczyć. Nie wiem, co będzie dalej w Twojej książce, ale chciałbym, aby tak się stało. Chcę przy tym zawrócić uwagę, że uratowanie Luisy to w sumie większa zasługa jej matki niż Rozalie, która w zasadzie wszystko dostała gotowe do wykonania, a dziewczyna tylko jej podziękowała. Poza tym - co z przykazaniem "czcij ojca swojego i matkę swoją choćby rozum utracili"? Dla mnie osobiście, jeśliby mi ktoś krzywdę wyrządził a potem by tego szczerze żałował, nie ma sytuacji, w której bym tego nie wybaczył. Dlatego rehabilitacja mamy Luisy, moim zdaniem, powinna znaleźć swój pozytywny finał. I ciszę się, że zaakceptowała fakt, że między kobietami głębsze uczucie jest.

PawelStrzegom

Dzięki za odp. Tak z zaciekawieniemczytam jak np szkoła wygląda gdzie indziej, tak jak np w Szkocji. Jak mój siostrzeniec pojechał na wymianę uczniów akurat on do Stanów, też go wypytywałem jak tam jest.
          Ps. ... a Twoją książkę czytam w miejscu, gdzie ma być jakaś akademia z okazji święta edukacji. No właśnie. Tam też takie święto mają? Apele i takie inne?

Lilith_Lumen

@ PawelStrzegom  Z tego co mi wiadomo nie ma takiego oficjalnego święta, choć istnieje dzień nauczyciela. Co do apeli istnieją one, lecz nie są tak uroczyste jak w Polsce. Tak jak już wspominałam pisząc tę książkę nie zagłębiłam się w tamtejszy system edukacji itp, więc wszystko jest nieco odległe od rzeczywistości. Teraz pisząc coś staram się mieć jak największą wiedzę na jakiś temat.
Reply

PawelStrzegom

Witaj Droga Autorko!
          W książce Pokochać śmierć akcja dzieje się bodajże w Glasgow czyli w Szkocji? To mam pyt.: dlaczego akurat tam? Znasz może ten kraj? I w tym kontekście chciałem zapytać o szkołę przedstawioną w tej książce. Czy w szkołach w Glasgow tak właśnie wygląda jak to przedstawiasz?  Bo w zasadzie ta szkoła niczym nie różni się od polskiej.

Lilith_Lumen

@ PawelStrzegom  Miejsce akcji jest totalnie przypadkowe, wzięło się zapewne przez moje chwilowe zauroczeniem tym miastem i Edynburgiem. Co do szkoły - jakieś trzy lata temu napisałam pierwszą, totalnie amatorską książkę i nie chcąc się zagłębiać w system edukacji w Szkocji, uznałam, że bohaterka będzie chodzić do polskiej szkoły. No i wyszło tak, że wyglądało to kropka w kropkę jak polska szkoła. Pokochać Śmierć jest mocno ulepszoną wersją tej książki. Fabuła uległa dużej zmianie, ale miejsce akcji zostało, w tym i pomysł na polską szkołę. Z tego co pamiętam pisząc Pokochać Śmierć zaczerpnęłam trochę więcej informacji na temat edukacji w Glasgow, ale czy to odzwierciedla rzeczywistość to szczerze mówiąc nie mam pojęcia.
Reply

PawelStrzegom

Skoro po przeczytaniu całej książki tytuł nabierze sensu - mam nadzieję że nie zasugerowałaś  w ten sposób co się wydarzy dalej. W każdym razie mnie się książka bardzo podoba, a tytuł jest po prostu tytułem, nie zmienia on tego, że książka jest fajna.