Lineth

W końcu udało mi się dokończyć i opublikować najnowszego shota Otayuri! Można powiedzieć, że specjalnego, bo +18 ;) Będę wdzięczna za przeczytanie i opinię ^^

Opublikowałam dzisiaj drugi rozdział Pianisty

Razem z prologiem do Pianisty wrzuciłam wczoraj pierwszy rozdział, ale tego wattpad już nie obwieścił w powiadomieniach, więc informuję na własną rękę. Być może uda mi się niedługo wrzucić kolejny, bo mam już prawie cały napisany :)

Postanowiłam pójść na całość i ruszyć opowiadaniem Victuuri pt ,,Pianista", bo jego fabułę w przeciwieństwie do pozostałych opek mam już rozplanowaną. Dodałam na razie prolog i pierwszy rozdział i szczerze to trochę się boję przyjęcia (a raczej jego braku), bo to dość depresyjna i monotonna historia. Będę wdzięczna, jeśli zerkniecie i dacie znać, jakie macie odczucia na temat głównego bohatera i tematyki

Kochani, długo się wahałam, bo nadal nie udało mi się odzyskać komfortu pisania, ale jednak chcę dać sobie szansę. Tęsknię za czytaniem i komentowaniem, życzliwymi osobami i oczywiście za tworzeniem swoich prac 
          
          Poświęciłam na nie mnóstwo czasu i energii, w szczególności na one-shoty Otayuri, dlatego będę stopniowo z powrotem dodawać poprawione rozdziały. Co do reszty - dodam też shoty z Haikyuu!!, pozostałe są do przemyślenia. Z dalszej twórczości bardzo bym chciała skończyć Welcome to the Madness oraz Sacrum & Profanum (którego koncepcja zresztą prawdopodobnie sporo się zmieni), ale mam problem z rozpisaniem fabuły, która  będzie  miała  w sobie logikę i w miarę ciekawą zawartość. 
          
          Dlatego proszę Was o cierpliwość i wsparcie. Bardzo przydałyby mi się komentarze, w szczególności takie, które wskażą mi, co powinnam poprawić. Dzięki temu będę widzieć, że  mimo wszystko ktoś czyta moje wypociny i nie piszę  ,,w eter".
          
          Z góry dziękuję i pozdrawiam! 

Piszę tę wiadomość, bo czuję, że jestem winna wyjaśnienia wszystkim osobom, które przez ostatnie dwa lata wspierały mnie i moją twórczość. Na tę chwilę działanie na wattpadzie, czy to w formie pisania, czy czytania, mija się dla mnie z celem. Wiem, że już parę razy odwalałam akcje w stylu ,,potrzebuję przerwy, zawieszam działalność", ale tym razem będzie inaczej. Zostawiłam na razie kilka bardziej udanych prac. Jeśli z czasem zdecyduję się na powrót, zacznę od poprawiania ich, bo początkowe rozdziały straszą mnie błędami :'). Jeśli nie, na dobre wycofam je z publikacji.
          
          Dziękuję za wszystkie rozdziały, które czytaliście i komentowaliście.

Hej! Pewnie niektórzy z Was zauważyli, że dodałam ostatnio trochę nowych książek stylizowanych raczej na bloga niż opowiadanie. Chyba dokończę czwarty rozdział Between Earth & Heaven i na jakiś czas odpuszczę sobie pisanie opowiadań, bo nie daję rady ze stresem, a one jeszcze bardziej go pogłębiają. Krótkie i mniej ambitne książki to jednak lepsze rozwiązanie wobec braku czasu i nerwów. 
          
          I tutaj wkracza to, o co chciałam się Was zapytać; przypomniałam sobie, że zrobiłam dla koleżanki opisy i recenzje ponad dwudziestu anime. Myślałam, żeby je trochę podrasować i wrzucać co jakiś czas tutaj. Może ktoś znajdzie coś dla siebie. Co o tym sądzicie? Czy ktoś byłby w ogóle chętny na czytanie?

Pamiętacie, jak się cieszyłam na koronaferie? 
          Odwołuję to. Powaliło tych nauczycieli. Mam nadzieję, że u Was trochę bardziej ogarniają nauczanie zdalne.

Od poniedziałku do zamkniętych uczelni dołączają szkoły, by zapobiec rozprzestrzenianiu koronawirusa. Na pewno wszyscy uczący się już o tym wiedzą, ale i tak muszę podzielić się radością z innymi pisarzami.
          
          Oby przez ten czas dopisywała nam wena :P

Kochani, dziś wieczorem wpadł mi pomysł na opowiadanie z shipem - uwaga - Pliroy! (Około 10 rozdziałów, osadzone w uniwersum anime) Przed chwilą skończyłam rozpisywać wstępna fabułę i jestem nią tak strasznie nakręcona, że  - chociaż najpewniej nie dam rady napisać tego przed maturą - po prostu muszę się spytać, czy ktoś porwałby się na przeczytanie tego? ^^