Introwertyczna królowa chaosu po uszy zakochana w biochemii (to brzmi o wiele lepiej od ,,nietowarzyskiej bałaganiary, która jest typowym biol-chemem niemającym życia" i niech tak zostanie)

Piszę.... w sumie to nie. Na razie nie piszę. Miałam sporą przerwę. Bodajże trzyletnią. Aktualnie w mojej głowie zaczyna kiełkować jakiś tam pomysł na opowiadanie, które być może niedługo tu się pojawi. 
Być może...