Hej, z góry przepraszam za reklamę, ale chciałam zaprosić serdecznie do przeczytania mojego opowiadania, które po drobnej korekcie wraca na mój profil. Liczę, że może cię zainteresować
Amelie Hester jest nastolatką jak wiele innych. Ma kochającą rodzinę, kilkoro przyjaciół i chłopaka, który z dnia na dzień staje się dla niej coraz ważniejszy. Chodzi na imprezy, bawi się i wyklina znienawidzoną matematyczkę, która nie daje im ani chwili wytchnienia przed nadchodzącymi egzaminami. Ma swoje plany, marzenia, ale przecież nic nie trwa wiecznie. Ostatnia klasa liceum w końcu się skończy i trzeba będzie wkroczyć w dorosłe życie. Tylko co wtedy, gdy na jednym z kilku niepozornych patyczków pojawią się dwie kreski i perspektywa szalonego życia studentki zostanie zastąpiona wizją pieluch, pajacyków i kolek?
Dwoje nastolatków, którzy dopiero wkraczają w dorosły świat. Przed nimi jeszcze tak wiele do zobaczenia, ale czy można połączyć szalone życie nastolatków i wczesne rodzicielstwo? I czy ciąża w wieku osiemnastu lat to naprawdę koniec świata, nawet jeżeli masz przy sobie ludzi, którzy staną za tobą murem?
https://www.wattpad.com/927511807-my-little-hope-rozdzia%C5%82-1