Littlepotaeoe01

Nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale muszę powiadomić was o czymś...
          	
          	Za dużo wzięłam sobie na głowę. Nie potrafię opanować dwóch profili na raz, a szczególnie, że na drugim mam 3 opowiadania, a na tym kolejne 2 i one shoty (które na ten moment nie piszę).
          	Zawieszam to konto do odwołania. Nie chciałabym urazić tym jednej osoby, która bardzo ładnie wyrażała się o książce, ale nie mam innego wyboru. Rozdziały i tak wstawiam bardzo rzadko, a i tak praktycznie nikt ich nie czyta (ten profil nie jest tak popularny jak tamten czyli wychodzi na to, że wszystko co mocniejsze jest tam, a to co najsłabsze jest tu).
          	Nie wiem kiedy tu powrócę. Może jak skończę pisać te trzy książki? Nie wiem...na ten moment nie zanosi się na zakończenie nawet jednej.
          	
          	Przepraszam, że zajęłam wam wasz czas.
          	Mam nadzieję, że nie będziecie na mnie źli i zrozumiecie moją decyzję. Jednak to, że zawieszam konto nie oznacza, że przestanę pisać opowiadania do niego. Rozdziały postaram się pisać w dalszym ciągu, ale nie obiecuje, że będzie ich mnóstwo. Może powrócę tu za pół roku...może za rok. Nie mam pojęcia, ale muszę poukładać siebie pewne rzeczy.
          	
          	Miłego dnia/poranka/południa/popołudnia/podwieczorku/wieczoru/nocy

rozowe_kaktusy

@ Littlepotaeoe01  Rozumiem i szanuje twoją decyzję, ale jednak mam nadzieję, że wrócisz tutaj Wzajemnie❤️
Reply

Martosz__

@ Littlepotaeoe01  Szkoda, że zawieszasz, oczywiście rozumiem Twój powód. Masz naprawdę fajne książki, super się je czyta i czytając takie ogłoszenie troszkę smutno się robi, ale całkowicie Cię rozumiem. Mam nadzieję, że wrócisz niedługo ♥️ 
Reply

Littlepotaeoe01

Nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale muszę powiadomić was o czymś...
          
          Za dużo wzięłam sobie na głowę. Nie potrafię opanować dwóch profili na raz, a szczególnie, że na drugim mam 3 opowiadania, a na tym kolejne 2 i one shoty (które na ten moment nie piszę).
          Zawieszam to konto do odwołania. Nie chciałabym urazić tym jednej osoby, która bardzo ładnie wyrażała się o książce, ale nie mam innego wyboru. Rozdziały i tak wstawiam bardzo rzadko, a i tak praktycznie nikt ich nie czyta (ten profil nie jest tak popularny jak tamten czyli wychodzi na to, że wszystko co mocniejsze jest tam, a to co najsłabsze jest tu).
          Nie wiem kiedy tu powrócę. Może jak skończę pisać te trzy książki? Nie wiem...na ten moment nie zanosi się na zakończenie nawet jednej.
          
          Przepraszam, że zajęłam wam wasz czas.
          Mam nadzieję, że nie będziecie na mnie źli i zrozumiecie moją decyzję. Jednak to, że zawieszam konto nie oznacza, że przestanę pisać opowiadania do niego. Rozdziały postaram się pisać w dalszym ciągu, ale nie obiecuje, że będzie ich mnóstwo. Może powrócę tu za pół roku...może za rok. Nie mam pojęcia, ale muszę poukładać siebie pewne rzeczy.
          
          Miłego dnia/poranka/południa/popołudnia/podwieczorku/wieczoru/nocy

rozowe_kaktusy

@ Littlepotaeoe01  Rozumiem i szanuje twoją decyzję, ale jednak mam nadzieję, że wrócisz tutaj Wzajemnie❤️
Reply

Martosz__

@ Littlepotaeoe01  Szkoda, że zawieszasz, oczywiście rozumiem Twój powód. Masz naprawdę fajne książki, super się je czyta i czytając takie ogłoszenie troszkę smutno się robi, ale całkowicie Cię rozumiem. Mam nadzieję, że wrócisz niedługo ♥️ 
Reply

OtchlanWzywa

KOCHAM twoje opowieści, są pełne entuzjazmu, widać jak piszesz prosto z serca, nawet jeśli nie chcę Ci się pisać i może tego nie odczuwasz to piszesz zarąbiście  Pokochałam Cię naprawdę. Proszę dodawaj częściej rozdziały, teraz mam kwarantannę i mam więcej czasu na czytanie.  Dziękuje że zaczęłaś pisać 

OtchlanWzywa

@Littlepotaeoe01 To mi jest miło że mogłam przeczytać twoją książkę.
Reply

Littlepotaeoe01

@nie_warta_niczego to naprawdę miłe ❤️ cieszy mnie to, że podoba Ci się to co pisze. Postaram się pisać częściej, ale nie obiecuje...ostatnio bardzo się wypaliłam z pisaniem
Reply