[POST INFORMUJĄCY DLA OSÓB, KTÓRYCH NIE MA NA MOJEJ GRUPIE DLA CZYTELNIKÓW]
Uznałam, że, cholerka, pasuje tu napisać kilka słów. Wiem, że ostatnio na wattpadzie publikowałam jak dinozaury stąpały jeszcze po ziemi, ale jest ku temu powód. Otóż nie piszę (i nie czytam w sumie też). Nie pamiętam kiedy ostatnio coś napisałam i jest mi przez to cholernie przykro, i czuję się zażenowana sama sobą, ale jak wiecie - piszę angsty, a od dłuższego czasu nie mam parcia na pisanie angstów, bo po prostu nie mam mojego nastroju do tego. Co mam na myśli? Otwarcie mówiąc, jestem szczęśliwa, zakochana i nie spędzam już całych dni w domu, a nawet jeśli, to nie sama. Wcześniej siedziałam w domu, miałam swój mood i mogłam, chciałam, potrafiłam pisać, a teraz po prostu nie mam tego czegoś, a nie chcę na siłę wprowadzać się w nastrój do angstów, kiedy w końcu jest tak, jak wcześniej myślałam, że nigdy nie będzie.
Planowałam zarchiwizować grupę dla czytelników, ale z jakiegoś powodu tego zrobić nie potrafię, dlatego też grupa zostaje (zapraszam) i po prostu czeka, aż wrócę do pisania i publikowania - gdzie mam nadzieję, że Wy również będziecie po prostu iść do przodu i czekać, aż w najmniej spodziewanym momencie dostaniecie powiadomienie, że livcchi coś opublikowała na grupie oraz na wattpadzie. Mimo że teraz nie umiem pisać bądź nie jestem w stanie, to naprawdę to kocham i nie zrezygnuję z tego, dlatego proszę jedynie o czas.
Ściskam mocno i udanych wakacji. ♥