Jakby, mam z MILIARD Pomysłow na ksiazki i do tego mam ten nowy pomysł tylko wiecie co... JA NIE MAM CZASU DO CHOLERY! To po pierwsze a po drugie PRZEPRASZAM ZE ZNOW ROZDZIALU NIE MA!!!
Jak juz pisze to odrazu powiem co to za pomysł, BO CZEMU NIE. No to tak, zamiast opisywania ubrań czy strojów jakie bedą w ksiażce bede je .... MALOWAĆ. czyli połacze przyjemne z pożytecznym czy jak to tam było. Poprostu jestem "Artystką" (nie powinnam tak pisac no ale nie umiem tegi inaczej określić) i mam sporo nauki zeby osiagnąc swoje marzenie... dostanie sie do liceum plastycznego. Dlatego rysowanie/malowanie tych strojów/postaci bedzie dla mnie czymś w stylu nauki. A przy okqzji bedzie to miła niespodzianka dla czytelników.
Ta wiem nikogo to nie interesuje :)
Milego dnia/nocy!