LongEdit

Przez ostatnie lata żyłam jak Kida. Życie było do dupy, ale trzymając się jakoś tego, co znałam, udawało się przeżyć z miesiąca na miesiąc. 
          	
          	Teraz jestem już jak Yasmin. Przefarbowałam włosy, zmieniłam kierunek edukacji z pewnego zarobku na coś, co mnie ekscytuje, po kolei łamię wszystkie stare zasady. Życie dalej jest do dupy. Ale jakoś tak trochę mniej.
          	
          	Powodzenia dla wszystkich tych, którzy potrzebują zapewnienia, że łamanie konwencji nie jest złe.
          	
          	Longedit

UnknownGleam

❤️❤️❤️ you go girlie
Reply

MikuAiki

Cześć :D Mam nadzieję, że nie nie masz nic przeciwko takiej wiadomości. Jeśli lubisz romanse-sensacyjne z nutką pikanterii, to chciałabym Cię serdecznie zaprosić do mojej książki. Jeśli nie lubisz tego typu reklam, to bardzo przepraszam.
          
          Główna bohaterka to młoda dziewczyna, która w końcu dostała od losu szansę na normalne życie. Pytanie tylko, czy podążanie za marzeniami nie okaże się zbyt niebezpieczne? 
          
          Ponoć losy przeznaczonych sobie ludzi splata czerwona nić, łącząc ich niezależnie od czasu i miejsca. Tylko czy warto? Zanurz się w opowieść i sprawdź, czy rozsądek jest w stanie zagłuszyć głos serca.
          
          Jeśli się skusisz, daj znać co sądzisz ;)
          
          https://www.wattpad.com/story/361280739-zapach-nieba

LongEdit

Przez ostatnie lata żyłam jak Kida. Życie było do dupy, ale trzymając się jakoś tego, co znałam, udawało się przeżyć z miesiąca na miesiąc. 
          
          Teraz jestem już jak Yasmin. Przefarbowałam włosy, zmieniłam kierunek edukacji z pewnego zarobku na coś, co mnie ekscytuje, po kolei łamię wszystkie stare zasady. Życie dalej jest do dupy. Ale jakoś tak trochę mniej.
          
          Powodzenia dla wszystkich tych, którzy potrzebują zapewnienia, że łamanie konwencji nie jest złe.
          
          Longedit

UnknownGleam

❤️❤️❤️ you go girlie
Reply

LetaBet

Jaki wpływ na nasze życie ma przeszłość? Czy jesteśmy w stanie w pełni się z nią pogodzić? A co, jeżeli pewnego dnia zjawi się ona w naszym mieszkaniu. Nie zapuka do drzwi, bo przecież nie musi. Czy jest w tym wszystkim miejsce na miłość? Zapraszam Cię do mojej książki, w której mężczyzna i kobieta próbują poukładać swoje życie. 
          https://www.wattpad.com/story/257044851-villain-love
          P.S Właśnie zaczęłam jej drugą część :)