No ja pierdole, jest 2.30 a mojemu dziadkowi dzwoni budzik. Jest tak rozwalony, że martwego z grobu by wyciągną, ale on oczywiście tego nie słyszy.
To mi już do cholery jasnej dzwoni w uszach.
Nie da się w takich warunkach czytać!!
Help!!
No ja pierdole, jest 2.30 a mojemu dziadkowi dzwoni budzik. Jest tak rozwalony, że martwego z grobu by wyciągną, ale on oczywiście tego nie słyszy.
To mi już do cholery jasnej dzwoni w uszach.
Nie da się w takich warunkach czytać!!
Help!!