LucyMialczek

Cześć Pączusie moje!
          	
          	Chciałam wam ogłosić, że na moim profilu właśnie pojawiła się nowa książka
          	The Beggining of the war. 
          	
          	Niestety kochani, ale mam przestój na wenę, jeśli chodzi o trylogię Mafii i póki co, zyskałam wenę na stworzenie nowej historii, zaczęłam ją sobie rozpisywać na kartkach, jak ma mniej więcej wyglądać, więc i zaczęła się tworzyć piękna fabuła. 
          	
          	Ale nie martwcie się!
          	
          	Mafia jeszcze wróci do swojego życia, jak tylko zdobędę na nią wenę.
          	
          	Miłego czytania, pączusie!
          	
          	Lucy

27Sztosik

@ LucyMialczek  wporzo
Contestar

RikkisWorld23

Hejka, serdecznie chciałabym Cię zaprosić do przeczytania mojej powieści pt "Decision". Jest to powieść o młodej kobiecie która zostaje wysłana do Meksyku w celu rozwiązania trudnego śledztwa. Los stawia ją w obliczu różnych sytuacji, które zmuszają kobietę do podejmowania nagłych decyzji ale czy na pewno dobrze przemyślanych?
          
          Każda podjęta decyzja w naszym życiu niesie ze sobą konsekwencje, a ludzie którzy czasem wydają się nam najbliżsi mogą być pierwszymi którzy wbiją nam nóż w plecy.  Pozostaje zadać pytanie jak zdemaskować naszych wrogów kiedy ich maski są idealne? Czy tylko dobrze podjęte decyzje mogą dobrze wpłynąć na naszą przyszłość? 
          
          Usiądź zatem jesiennym wieczorem w cieplutkim kocyku i przenieś się myślami z główną bohaterką do Meksyku ♥️ Może i tobie uda się odkryć prawdę lub wpaść na jakiś trop 
          
          Przepraszam za spam na tablicy, jednak nie dało się ciebie zaprosić indywidualnie. Z góry dziękuję za szansę! 
          
          https://www.wattpad.com/story/379225569?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=RikkisWorld23

LucyMialczek

Cześć Pączusie moje!
          
          Chciałam wam ogłosić, że na moim profilu właśnie pojawiła się nowa książka
          The Beggining of the war. 
          
          Niestety kochani, ale mam przestój na wenę, jeśli chodzi o trylogię Mafii i póki co, zyskałam wenę na stworzenie nowej historii, zaczęłam ją sobie rozpisywać na kartkach, jak ma mniej więcej wyglądać, więc i zaczęła się tworzyć piękna fabuła. 
          
          Ale nie martwcie się!
          
          Mafia jeszcze wróci do swojego życia, jak tylko zdobędę na nią wenę.
          
          Miłego czytania, pączusie!
          
          Lucy

27Sztosik

@ LucyMialczek  wporzo
Contestar

LucyMialczek

Pączusie,
          Nastał taki moment, że pora wam się przyznać do czegoś. Kiedyś myślałam, że wyprowadzka, pierwsza praca, zamieszkanie z chłopakiem czy utrzymywanie zwierzaka na własny koszt, to jest obrót życia o 180°.
          
          ABSOLUTNIE!!!
          
          Wczoraj (prezent na dzień matki), po tygodniowym bólu piersi, bólu podbrzusza, codziennych mdłości, a od połowy kwietnia prawie długo godzinnych drzemek, zrobiłam test ciążowy. Zmusiło mnie, tak samo, ciągłe mówienie mojego partnera i osób mnie otaczających, że to ciąża i mam zrobić test (chciałam go zrobić dla potwierdzenia swoich słów, że nie jestem). Zrobiłam. W trybie natychmiastowym wyskoczyły mi dwie kreski. Przyjaciółka mojego partnera, która sama jest w ciąży, potwierdziła, że to ciąża, bo mam wyraźniejsze kreski niż ona miała. Dla pewności jeszcze w tygodniu będę robiła, ale powiem wam, że w pierwszej chwili bardzo się rozpłakałam. A teraz? Powoli, bo powoli, ale oswajam się z tą informacją. Czeka nas teraz rozmowa z rodzicami. O swoją mamę się nie przejmuje, gorzej z moimi teściami...
          
          Trzymajcie kciuki, by wszystko było dobrze
          Lucy

-kapitan-chmurka-

@ LucyMialczek  będzie dobrze! Trzymam kciuki i przesyłam usciski!
Contestar

NancyiMika

@ LucyMialczek  przesyam wsparcie <3
Contestar

hypnosis38

@ LucyMialczek  trzymam kciuki i gratuluję 
Contestar

LucyMialczek

Moje pączusie...
          Niestety znów nadszedł ten dzień. Kolejne urodziny, kolejny rok do mojego wieku... A jedyne co osiągnęłam? Dług finansowy i zagrożenie komornikiem. Jest mi mega ciężko żyć z tym wszystkim, ponieważ od ponad roku staram się wszystko spłacić, ale stoję w miejscu, a dług rośnie. Nie jestem w stanie nic zrobić. W dodatku jestem z dala od rodziny, od najbliższych przyjaciół... Jedyna osoba, która jest ze mną tego dnia, jest moje serce, moje bezpieczeństwo i mój największy skarb i tylko to mnie pociesza i podnosi na duchu...
          Nie składajcie życzeń, tylko o to was proszę. Weźcie napiszcie tylko
          Będzie lepiej niż powinno być. Bo tylko tego mi teraz brakuje. Mentalnego wsparcia, którego nie potrafię sobie dać, mimo zapewnień mojego partnera...
          Wasza Lucy

-kapitan-chmurka-

@ LucyMialczek będzie dobrze kochana. Ja też mam dzisiaj emocjonalnego doła, głównie przez to że pogoda, świat się przeciwko mnie zmówił, a psycha mi siada. Ale jestem pewna że na pewno wyjdzie słońce. Ale trzeba trzymać się tej iskry nadzieji że będzie dobrze. Bo nie może być zawsze deszczowo, zawsze musi wyjść słońce, by ogrzac ten smutek, by pojawiła się radość. Trzymaj się mocno, jesteś silna, a to że płaczesz nie jest oznaką smutku. Masz do tego prawo, bo każdy był dość silny, tak że aż za bardzo i nawet bycie silnym nas przerasta. 
            Wszystkiego dobrego Lucy 
Contestar

mala4535

Trzymaj się kochana , w końcu wszystko się poukłada , bo kiedyś przecież musi . Ściskam mocno.
Contestar

LucyMialczek

Pączusie!
          
          Wczoraj miałam egzamin praktyczny na prawko. Niestety pierwsze podejście nie wyszło i oblałam po 10 minutach. Wjechałam na łuk i oblałam go, jak jechałam przodem (na zakręcie wjechałam w dwa słupki po swojej prawej bo za mały zakręt wzięłam) ale się nie poddaje i będę próbować dalej.
          
          Druga sprawa jest taka, że doznałam weny (nie, niestety nie na mafię). Zaczęłam pisać książkę pt.: Morska Opowieść. Teraz zostaje mi tylko dokonać okładkę (chyba, że dziewczyna szybciej się do mnie odezwie i mi wykona) i będę mogła opublikować pierwszy rozdział.
          
          Mam nadzieję, że się spodoba, bo mi, osobiście, podoba się już sam wstęp książki
          
          Buziaki pączusie i do usłyszenia! 

LucyMialczek

Pączusie,
          
          Jako, że mamy już 2022, ustawiłam sobie ten rok, jako rok postępu. Niektórzy z was mogli zauważyć, że pierwsza część Mafii, jest troszkę chaotyczna w pierwszych rozdziałach. I tak dalej będzie, ponieważ poprawiam książkę do wysłania do wydawnictwa. Dostałam odzew, iż chcą zobaczyć całość tekstu i będą mogli podjąć dalsze kroki co do stworzenia ze mną kontraktu. Trzymajcie kciuki, by wszystko ruszyło i żebym mogła dokonać w końcu publikacji.
          
          Buziaczki wam przesyłam
          Lucy

LucyMialczek

Pączusie,
          
          Właśnie przełamałam się, po 11 dniach rozpaczy i wysłałam do drugiego wydawnictwa propozycje książki. Odpowiedź będzie po 7 stycznia. Trzymajcie za mnie kciuki!
          
          Jeśli tylko będzie pozytywne rozpatrzenie, musicie się spodziewać iż książka zostanie usunięta, bądź dodane max 3 rozdziały. 
          
          Pozdrowienia pączusie, spóźnionych Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku
          
          Lucy 

LucyMialczek

Jako potterhead, muszę się pochwalić
          
          Dzisiaj z samego rana ruszyłam ze swoim facetem do Krakowa, by zajść na ulicę Grodzką 50 do Dziórawego Kotła, a później do Ministra Tajemnic. Jestem taka podjarana i taka szczęśliwa, że nie chce stąd wyjeżdżać. Ja chce tu zostać
          
          Pozdrawiam i całuję was pączusie!
          Lucy
          
          P. S. Jak ktoś z Krakowa jest, dzisiaj - tj. 28.10.2021 - jestem do godziny 19:40, bo później wracam spowrotem do szarej rzeczywistości Wrocławia 

resiek

Aktualnie jesteśmy na rynku, jakby ktoś chciał się spotkać 
Contestar

LucyMialczek

@ LucyMialczek  Z chłopakiem siedzimy pod wawelem, niedaleko smoka i raczej prędko się stąd nie ruszymy jeszcze 
Contestar