"Winorośl Samotnych Dzieci" to fenomenalny tomik. Wszedłem z nastawieniem, że przeczytam kolejny tomik, który nie porwie niczym, który będzie nijaki w swojej treści. Tutaj dostałem chwilę melancholii i zachwyt małymi rzeczami. Jest to spójne, jest to przyjemne, a przede wszystkim pozwala poczuć emocje, które towarzyszą podmiotowi lirycznemu.