"Drogą jak zwykle kroczy do szkoły,
nie jest dziś smutny ani wesoły.
Wszystko mu w oczach obojętnieje,
już na cud wszelki stracił nadzieję.
Choć mu nie brakło nigdy kolegów,
przeważnie nawet miał ich zbyt wielu,
zawsze uważał ich za nudziarzy,
o pogadaniu nie miał co marzyć.
Chciałby wyskoczyć oknem z wściekłości
A żyje tylko
dla ciekawości..."
- JoinedApril 22, 2016
Sign up to join the largest storytelling community
or

Zawieszam konto na czas nieokreślony. Przepraszam.View all Conversations
Stories by Lunaris Salomon
- 3 Published Stories