Lynx_Osaki

Jeszcze raz wywali mi wattpad podczas pisania 8 rozdziału i rzucam to wszystko w cholerę, ile można? XDDD 

WeronikaGambit

Cześć!
          
          Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, ale zostawiam tu namiary do swojej historii „Serce Boga Wojny” - to erotyk dark fantasy z boyslove. Znajdziesz tu motyw: zdrady, zimowy klimat, uległyxdominant, polityka, spisek, wojna, przysięga. Tekst dla osób 18+. Zapraszam zzzzzimowo! 
          
          https://www.wattpad.com/story/374214051-serce-boga-wojny
          
          Pełen opis:
          
          Port Rågeleje to spowita niekończącą się zimą perła Grævlingehøj - największego kontynentu, na którego czele od setek lat stała Rada Śnieżnej Zamieci. Tak było do czasu, gdy podczas corocznych obchodów Przesilenia Zimowego pewien śmiałek przełamał Wieczne Pieczęci w zamkowych katakumbach i zdobył od dawna zapomnianą Koronę z Lodu. Z symbolem absolutnej władzy na skroniach ruszył z armią potworów o ludzkich twarzach przez kontynent, zostawiając za sobą miasta skąpane we krwi zwolenników Rady. Ci, którzy uszli z życiem, twierdzą, że towarzyszył mu sam Bóg Wojny...
          
          Rune Koskela miał dwadzieścia trzy lata i złamane serce, które leczył w podrzędnych tawernach, gdy wybuchła Wielka Wojna. Żądny krwi miecz dyktatora odebrał dziesiątki żyć już w pierwszych dniach wojny, w tym Doriana - ukochanego brata Rune. To wyrywało młodego handlowca z czeluści żalu i zmusiło do walki o rodzinę. 
          
          Po ośmiu miesiącach wyniszczającej wojny pokój powraca na kontynent, a wraz z nim do Rågeleje wraca mężczyzna, któremu Rune oddał serce, ciało i duszę. A przecież zniknął bez słowa, jakby łącząca ich więź nie miała żadnego znaczenia...
          
          Trigger Warning: przemoc, manipulacja, sceny erotyczne, sceny walk, brutalność
          Tekst odpowiedni dla osób 18+

Lynx_Osaki

"Przygniótł go nagle ciężar ziemi jałowej, rzeczywistość której już nie poskromi nikt, nawet najwyższy stwórca ani żadna wielka rzecz. Bo gdzieś tam, gdzie jego wzrok nie sięgał, istniała ta jedna, jedyna linia czasowa, w której skończyli szczęśliwi, zagubiona wśród gwiazd, gdzie on nigdy nie będzie w stanie dosięgnąć."
          
          Ta, dalej pisze i ta, nic nie publikuję