mam taka kurwe w klasie co ze mna do podstawowki chodzila i mn wsm regularnie ponizala i bila gdzie wracalem do domu z siniakami. Wczoraj to ja juz pojebalo do konca bo mnie ujebala w ramie przez bluze tak ze mam ta reke opuchnieta i fioletowa cala. Teraz ta krzywa morda rozpowiada ze to niby ja ugryzlem pierwszy no wez sie pierdolnij w glowe prosze cie
co najlepsze ona uwazala ze to ze mn bije itp to jakas forma przyjazni i ciagle sie chwali jak mi przyjebala w twarz kiedys ze jaka to ona bed bicz jest bo wapuje pije (?? nwm ale cos gadala) i sie umie napierdalac z kazdym a jak cos jej sie stanie to zawsze ma plecy ze ktos ja obroni XDDD
n chce tu byc ja cie pierdole, jedyna osoba od ktorej n potrafilem odejsc okazalo sie ze ma potencjalnego partnera. nigdy tak szybko kogos n zablokowalem na jakis okres czasu trzymajcie mnie kurwa no
ej nwm jak wy ale przeruchalbym sie z ziomkiem na vrchat znowu bo szczerze to fajnie wczoraj bylo. Czy powinienem do niego pisac o kolejna runde??? (bo wsm niezla dupa z niego)