Macropus_rufus

Dobry wieczór!
          	
          	Dość długo tu nie zaglądałam, gdyż uroki trzeciej klasy liceum wyjątkowo dały mi się we znaki, a ponadto postanowiłam jeszcze nadrabiać rozszerzoną biologię i uczyć się jej do matury od początku.
          	
          	Ale nie o mnie teraz. Wraz z @LadyEvenfall przychodzę do Was z nową historią. Niezwykle cieszę się z tej współpracy, gdyż ostatnio zaniedbałam poważnie pisanie, ta historia zaś jest doskonałym pretekstem, by do tego wrócić. Zwłaszcza, że zachwyciła mnie od pierwszego słowa.
          	
          	I liczę, że Was też zachwyci!
          	
          	Serdeczne podziękowania @kasiaautorka za cudowną okładkę <3
          	
          	Nie przedłużając, ja i @LadyEvenfall zapraszamy!
          	https://www.wattpad.com/story/404316393

Macropus_rufus

@ KlubUmarlychPoet0w  No ja sobie też życzę xd
Reply

KlubUmarlychPoet0w

@ Macropus_rufus  od początku?! to powodzenia
Reply

Macropus_rufus

Dobry wieczór!
          
          Dość długo tu nie zaglądałam, gdyż uroki trzeciej klasy liceum wyjątkowo dały mi się we znaki, a ponadto postanowiłam jeszcze nadrabiać rozszerzoną biologię i uczyć się jej do matury od początku.
          
          Ale nie o mnie teraz. Wraz z @LadyEvenfall przychodzę do Was z nową historią. Niezwykle cieszę się z tej współpracy, gdyż ostatnio zaniedbałam poważnie pisanie, ta historia zaś jest doskonałym pretekstem, by do tego wrócić. Zwłaszcza, że zachwyciła mnie od pierwszego słowa.
          
          I liczę, że Was też zachwyci!
          
          Serdeczne podziękowania @kasiaautorka za cudowną okładkę <3
          
          Nie przedłużając, ja i @LadyEvenfall zapraszamy!
          https://www.wattpad.com/story/404316393

Macropus_rufus

@ KlubUmarlychPoet0w  No ja sobie też życzę xd
Reply

KlubUmarlychPoet0w

@ Macropus_rufus  od początku?! to powodzenia
Reply

arbuz233

Hejka! Zapraszam do przeczytania mojej książki „Przy boku szabla” opowiadającej o życiu codziennym młodych Kozaków Zaporoskich w czasie pokoju w Siczy. Książka wzorowana jest „Ogniem i mieczem” (a konkretnie wątkiem Kozaków), więc fan(k)om Bohuna powinna ona podejść do gustu 
          
          https://www.wattpad.com/story/402472529?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=arbuz233

Macropus_rufus

@ arbuz233  dlaczego ja to widzę dopiero teraz... ale dziękuję, bo dzisiaj odmroziłam miłość do trylogii <3
Reply

Macropus_rufus

Ja tylko wpadłam Wam życzyć owocnego roku szkolnego!
          
          
          
          (sprawa mojego samobójstwa będzie tak nieprawdopodobna, że nawet Holmes jej nie rozwiąże hshshs)(dwie matematyki jutro od ósmej, zabijcie mnie :dziadek:)
          
          
          No w każdym razie powodzenia! ❤️

Macropus_rufus

@ Amatorka_M  Ja myślę, że najbardziej owocny byłby wtedy, gdyby wakacje jeszcze trwały xd jedyna prawidłowa odpowiedź!
Reply

Amatorka_M

@ Macropus_rufus  wzajemnie! Nie mam zielonego pojęcia, jak uczynić ten rok owocnym, ale życzę jakiegoś dobrego pomysłu chociaż całej reszcie, także Tobie
            
            (Powtórzmy tabliczkę mnożenia/funkcje trygonometryczne/cokolwiek jeszcze raz XD Powodzenia)
Reply

Macropus_rufus

Moi kochani!
          
          Jako, że jutro mam raczej dość ważny pociąg, na który muszę wcześnie wstać, oczywiście, że nie idę spać, tylko czytać recenzję "Porywacza", której pojawienie się przyprawiło moje serce w bicie co najmniej tak szybkie, jak po kilku espresso (choć nie próbowałam nigdy tego na sobie xd) (tak, najpierw był zawał) (i tak, muszę ten żart powtórzyć setki razy xd).
          
          Dziękuję ogromnie i już po raz kolejny @baten_kaitos za pochylenie się nad pochylającym się nad sprawą porywacza Holmesem i z tak niewymuszoną błyskotliwością dowcipu niczym u mojej polonistki ocenienie wszystkiego, co w "Porywaczu" zagrało i nie.
          
          Serdecznie zapraszam i jeszcze raz po stokroć dziękuję! ❤️
          
          (a teraz lecę spać, bo będzie baaardzo śmiesznie, jak prześpię budzik i nie wstanę na ten pociąg xd)
          https://www.wattpad.com/story/207857948

Macropus_rufus

Dzień dobry!
          
          Moja aktywność na mediach społecznościowych od zawsze ograniczała się tylko do kont możliwie jak najbardziej prywatnych, by selektywnie dobierać sobie obserwujących.
          
          Przełomem był zeszłoroczny, fajkowy projekt, który prosperował przez pewien czas dość dobrze dopóty, dopóki nie podzieliłam się tym z gronem najbliższych przyjaciółek.
          
          Pech jednak sprawił, że dotarło to do części osób z mojej klasy, a ja, jako osoba mimo wszystko wybitnej nieśmiałości, spłoszyłam się jak sarna i postanowiłam zniknąć w milczeniu, choć nic przecież się nie wydarzyło, poza samym zauważeniem tego.
          
          Dzisiaj zaczynam po raz drugi, już z większą ostrożnością. Żywię nadzieję, że nic podobnego mnie tym razem nie przegoni. I być może jest to teraz podręcznikowy przykład zbytniego przeżywania zdania innych, ale ja naprawdę nie zamierzam, by ktoś prywatnie wiedział, że sobie skrobię, chyba, że jest to ktoś, kogo darzę ogromnym zaufaniem xd
          
          Poniżej umieszczam link i życzę Wam wspaniałego dnia!
          
          https://www.instagram.com/ma.cro.pus_ru.fus?igsh=MTFtODFyZW1jcDFocw==

TarnHutton

@Macropus_rufus dobrze, że wróciłaś <3 Tęskniłam!
Reply

Macropus_rufus

@ MadameDuSoleil  Mam cały świat zwierząt :)
Reply

MadameDuSoleil

@Macropus_rufus Łosie, jelenie, sarny, dziki, lisy, borsuki, kuny, jenoty, wilki i rysie... Jest w czym wybierać
Reply

Macropus_rufus

Dzień dobry!
          
          Dość długo się nad tym zastanawiałam i podjęłam przykrą decyzję o zawieszeniu "Karnawału w Paryżu". Przez ostatnie miesiące bardzo zaniedbałam tę historię z przeróżnych względów – nauka, lenistwo, brak siły na siadanie po całym dniu do pisania, niechęć. Słowem, od mniej więcej kwietnia "Karnawał" poczynał stawać się dla mnie coraz bardziej przykrym obowiązkiem niźli hobby i pasją, które miały być nieodłączną częścią mojego czasu wolnego.
          
          Mówi się, że wino im starsze, tym lepsze. Może właśnie to jest czas, żebym zostawiła "Karnawał" na jakiś czas na pastwę losu, dała mu i sobie odpocząć. Nie wycofam publikacji (na razie), pozwolę sobie to odłożyć i wrócić do tego może w roku następnym. Nie chcę, by powtórzyła się sytuacja "Porywacza" – pół roku czekania na dwa zamykające wszystko rozdziały sprawiły, że nie było tej ekscytacji na koniec, a wręcz poczucie ulgi, że to się wreszcie skończyło.
          
          Tak więc "Karnawał" zostanie w tej wersji, w jakiej jest teraz, z tą różnicą, że przy tytule będzie widniało niezbyt chlubne słowo "zawieszone". Dalsze jego losy rozstrzygnie (bądź też nie) czas.
          
          Na ten moment zaś nie możecie się po mnie spodziewać niczego konkretnego. Przez pewien czas będzie tu hulał wiatr (pomijając moje próby poprawienia "Porywacza"), ale może po wakacjach powrócę tu z czymś nowym. Może będzie to coś pokroju "Karnawału", a może coś zupełnie nowego. Sama jeszcze tego nie wiem, gdyż moja wyobraźnia naprawdę często mnie zaskakuje, podsuwając nowe pomysły, na rzecz porzucenia tych starych.
          
          Teraz zaś życzę wszystkim, którzy jeszcze nie skończyli edukacji, pełnych odpoczynku wakacji [na słońce w Polsce nie ma teraz co liczyć :(], a pozostałym, pracującym, ażeby upragniony urlop nadszedł jak najszybciej i jak najdłużej trwał ;)
          
          Do zobaczenia :)

Not_Moose-

@ Macropus_rufus  Pamiętaj, że pisanie powinno być pasją a nie obowiązkiem, nie jest też to twoja praca. Pisz wtedy kiedy masz ochotę, przyniesie Ci to największą satysfakcję i efekty, a i prawdziwi czytelnicy cierpliwie poczekają <3
Reply

Miltonka

@Macropus_rufus  Rozumiem, chociaż szkoda
            
            Ale no, zrozumiałe, czasami tak bywa, że nie ma się ochoty czy siły, nie można też robić czegoś na siłę 
            
            Odpoczywaj, oby w końcu ci wróciła chęć na pisanie z przyjemnością ❤️
Reply

MarfuszaPietrowna

@Macropus_rufus Tak bywa, czasem trzeba odpocząć, zrobić krok wstecz, by wena wróciła. A nawet jak nie wróci, to i tak jesteś bogatsza o jakieś doświadczenie. Udanych wakacji!
Reply