**Zdmuchiwanie kurzu, dławienie się kurzem, ścieranie kurzu**
Ekhem, oh.. Dawno mnie tu nie było. Witam każdą zabłąkaną duszę, która to czyta. Miło Cię telepatycznie przez telefon widzieć. Ogólnie krótko i na temat. Przyszłam dokończyć to co zaczęłam. Ogólnie obiekt, na którym Szanowane duszę się znajdują jest w fazie remontu, proszę uważać na spadające cegły i być przygotowanym, że na tym profilu może dojść do zmian. Jeśli się cieszycie to się cieszcie, jak nie to nie, a jak chcecie to olać - śmiało.
Nie było mnie tu z dwa/trzy lata, Wattpad się zmienił, a z nim i ja. Trochę mi zajmie połapanie się na nowo i też dużo zależy od funduszy, jakimi są wena i czas wolny. Mimo wszystko zostało mi jeszcze trochę wakacji i choć czas leci szybko, bardzo bym chciała dokończyć Mind of Glass i najpewniej to zrobię. Sęk w tym, że nie wiem czy się wyrobie, ale główną motywacją jest to, że robię to dla siebie. Po prostu chcę skończyć powieść, bo tak zostawić ją w połowie to wręcz niekulturalnie z mojej strony. W przyszłości jak los i zdrowie pozwoli może pojawić się jeszcze jedna książka z akompaniamentem jeszcze jednej wspaniałej duszy. Na ten moment to wszystko, życzę wszystkiego dobrego, zdrowia, szczęścia, pomyślności i wygodnej podusi!