Kurcze no... czytam te wasze komentarze już chyba setny raz i cholera no nie chce Was zawieść tak bardzo chcecie happy endu... I chyba będę musiała zmienić zamysł na zakończenie wobec tego. W życiu niestety nie są razem, ale tu mogę spełnić Wasze marzenie ;) Co o tym myślicie?