Hej ponownie :)
Zmieniłam trochę opis TWBB - dajcie znać jak Wam się podoba :)
Isabelle Evans odkąd tylko pamięta wychowywała się w domu dziecka. Od zawsze wizualizowała sobie jakby mogła wyglądać jej przyszłość. Gdy opuszcza sierociniec jej życie nie przypomina tego, które oglądała w filmach czy czytała na stronach książek. Chłopak z którym się związała nie jest tym za kogo od zawsze go miała. Jest karmiona kłamstwami i ofiara podłej manipulacji.
Seria nie fortunnych wydarzeń wywraca jej już i tak niepewne życie do góry nogami. Staje ze śmiercią twarzą w twarz w złym miejscu o nieodpowiednim czasie. Wśród czerni widzi tylko zarys mocno zbudowanej męskiej sylwetki, czarny kaptur i głębie błękitnych tęczówek nie pasujących do właściciela. To właśnie te oczy stają się dla niej jednocześnie koszmarem i bezpieczeństwem.
Jej życie sypie się jak domek z kart. Staję przed trudnymi wyborami i nie ma pojęcia, kto jest jej sojusznikiem, a kto jej wrogiem.
Znajomość z dzieciństwa daje jej o sobie znać, ale nie potrafi dopasować ostatniego elementu układanki.
Nie jest pewna niczego, swoich uczuć i uczuć mężczyzny, który za każdym razem pojawia się tam gdzie ona.
Jest to historia, która nigdy nie powinna mieć happy endu, historia która skrywa w sobie mrok. Historia o tym jak dwie samotne dusze odnajdują się w świecie zbrodni o których z taką pasją od zawsze czyta Isabelle.
„Ona była chaosem ja natomiast katastrofą”.
„Ja byłam chaosem, on natomiast zagadką nie do rozwiązania”.
Zbieżność imion i nazwisk jest przypadkowa.