balmsy

Hej :)
          Chciałabym Cię serdecznie zaprosić do mojego opowiadania pt. Korepetytor.
          
          Amy wyjeżdża z rodzinnego miasteczka, aby wprowadzić się do swojego starszego brata, mieszkającego w Los Angeles. Pomimo dobrych ocen w poprzedniej szkole, dziewczyna nie radzi sobie w nowym, dużym mieście. Jej brat postanawia interweniować, załatwiając jej korepetycje u dwudziestoletniego, zabójczo przystojnego mężczyzny. Czy między Amy a jej nowym nauczycielem dojdzie do czegoś więcej niż tylko pomoc w nauce? Może jednak dziewczyna rozwiąże swój problem z brakiem motywacji do zaglądania w książki, bez pomocy korepetytora? Wszystko okaże się w, nie tak dalekiej, jakby się mogło wydawać, przyszłości.
          
          Z góry przepraszam za reklamę. 
          
          https://my.w.tt/r7aov87q5L