Ogólnie to wróciłam do Polski w piątek, ale tak bardzo mi się nie chciało cokolwiek pisać.
{opis tego co się u mnie działo} Więc no.
[ Szybki opis co się działo w tygodniu.]
- Chodziliśmy po miastach ( Sirmiona, Werona i Wenecja )
- Padało przez większość czasu.
< więc nie mam wyśmienitych zdjęć >
- nie miałam internetu < To też się przyczyniło do tego że nie opisywałam. >
- chciałam kupić katanę ale była za drogo. ༎ຶ‿༎ຶ
- Widziałam gołębia bez nogi. < Wiem to nie było ważne, ale i tak. >
- płynąłem "statkiem" do Wenecji.
- wracając do Polski skończyłam cała mokrą.
( Musiałam suszyć spodnie )
Więc, ta wycieczka był w porządku. Nie była zła, ani zachwycająca. Była dobra.
< Nie ma jak to pisanie o czymś, kilka dni po. >
Książki w trakcie. (◍•ᴗ•◍)✿
Dzięki za uwagę na razie, pa ⊂(・▽・⊂)