To co? Czas na powód mojego odejścia? Proszę bardzo.
Otóż znalazłem w sobie prawdziwą zajawkę, którą jest fotografia. Tak się wkręciłem, że postanowiłem sobie zakupić lepszy sprzęt i otworzyć nowy profil, który trwa już kilka miesięcy.
Dlatego wtedy wrzucałem rzadko rozdziały, bo musiałem mieć też czas na swoją pasję, szkołę i pracę. Chyba mnie zrozumiecie, prawda?
I oczywiście czasem będę wpadał i sprawdzał co się dzieje. Teraz już wiem, że zakończyłem pisanie dla was znakomitą moim zdaniem książkę, więc raczej nie będziecie zawiedzeni.
To prawdopodobnie będzie ostatni wpis, nie będę już żadnych książek czytać, będę tylko odpisywać na wiadomości prywatne i te pod moimi książkami.
Do zobaczenia w komentarzach i wiadomościach, hej.