jednorosce27
Jeśli ktoś chciałby JESZCZE czytać opowieści z perspektywy Peety Mellark to serdecznie zapraszam na mój profil, gdzie znajdziecie kontynuowaną właśnie tego typu historię. ( Nie jest to historia, którą rozwijam po kimś tylko moja własna na podstawie książki Suzanne Collins!!!)