MeowOfTheFairycat

Dlaczego jak podoba mi się jakaś dziewczyna to albo jest zajęta albo jest hetero. 
          	
          	Ostatnio to w ogóle było kombo, gdzie wiem że ona (a może oni? Osoba niebinarna w każdym razie) jest też lesbijką, wiem że jest wolna i mamy trochę wspólnych zainteresowań i znajomych. Trochę głupie bo lecę na ludzi z subkultury gotyckiej. Ale no rzesz kurde, nawet podobała nam się ta sama inna dziewczyna i się ekscytowaliśmy jaka jest cudowna. Ale i tak zostałam od razu utknęłam w friendzonie, bo stwierdziła że jestem urocza ale od razu dodała że ze mną nie flirtuje.

MeowOfTheFairycat

Anyway chciałabym ją poznać bliżej, mamy wspólnych znajomych (a to ja do niej podobiłam z jedną znajomą jak się poznaliśmy) ale i tak ze sobą nie piszemy, ani nic. Ostatnio nawet nie udało mi się niestety z nią i inną koleżanką wyjść, bo się źle czułam :'c
Reply

MeowOfTheFairycat

Dlaczego jak podoba mi się jakaś dziewczyna to albo jest zajęta albo jest hetero. 
          
          Ostatnio to w ogóle było kombo, gdzie wiem że ona (a może oni? Osoba niebinarna w każdym razie) jest też lesbijką, wiem że jest wolna i mamy trochę wspólnych zainteresowań i znajomych. Trochę głupie bo lecę na ludzi z subkultury gotyckiej. Ale no rzesz kurde, nawet podobała nam się ta sama inna dziewczyna i się ekscytowaliśmy jaka jest cudowna. Ale i tak zostałam od razu utknęłam w friendzonie, bo stwierdziła że jestem urocza ale od razu dodała że ze mną nie flirtuje.

MeowOfTheFairycat

Anyway chciałabym ją poznać bliżej, mamy wspólnych znajomych (a to ja do niej podobiłam z jedną znajomą jak się poznaliśmy) ale i tak ze sobą nie piszemy, ani nic. Ostatnio nawet nie udało mi się niestety z nią i inną koleżanką wyjść, bo się źle czułam :'c
Reply

MeowOfTheFairycat

W ogóle byłam na dwóch urbexach w czwartek, pierwszy był świetny, tak na spokojnie można było sobie pochodzić dookoła jakiś opuszczonych garaży, i stacji naprawy czegoś. Drugi robił wrażenie, cztero piętrowy blok z windą, garażem podziemnym i domkiem z zejściem do garażu - ale miał sporo minusów jeżeli chodzi o zwiedzanie go z mojej perspektywy, pierwszy jest taki że budynek nie został nigdy skończony (blok) więc nie było barierek na schodach, okien na wszystkich piętrach, a ja mam lęk wysokości i no nie weszłam nawet na pierwsze piętro, ale domek do zwiedzania był okej, drugi minus jest taki że widać było że w zimę jest to miejscówka bezdomnych, i były te miejsca bardzo zaśmiecone. Jednak garaż podziemny robił ogromne wrażenie, może nie wchodziłyśmy do niego bo był zalany ale nawet przez otwarte drzwi wyglądał tajemniczo, a jednocześnie pięknie, takie backroomsy ale z białymi ścianami. Ogólnie jestem zadowolona, jednak czekanie na koleżankę bo poszła do pokoju obok albo jest na innym piętrze jest nie na moje nerwy.

MeowOfTheFairycat

Moja matka to hipokrytka, całe dzieciństwo narzekała jak bardzo przeszkadza jej to że dużo mówiłam, byłam gadułą a teraz narzeka że co ja taka zamknięta w sobie, i dlaczego przez cały dzień potrafię zamienić z nią tylko kilka zdań.