Mery8162

May the Fourth be with You all!

gen_arche_

@ Mery8162  may the force be with you always
Reply

MatteoSN7

@Mery8162 May the Force be with you
Reply

janapisze

Hej, dałabyś radę kontynuować słowniczek?

Mery8162

@janapisze  Łojeju, no zobaczymy. Z nim jest taki problem, że żeby coś tam dodawać, musiałabym najpierw coś nowego znaleźć xD
            A książki SW, które teraz czytam, są po angielsku, bo polskich egzemplarzy już nie złapałam. Znajdywanie polskich odpowiedników czasami jest kłopotliwe, bo często są to pojedyncze wzmianki.
            Ale myślałam jeszcze o dodaniu rozdziału ze spisem przydatnych stron, które zawierają dodatkowe informacje, o których nie wspominam, jak planety, kultury i cechy charakterystyczne różnych ras, etc.
            Ale to zobaczymy, zobaczymy. Na razie przymierzam się do powrotu do pisania jako takiego, i średnio mi póki co idzie. We'll see :>
Reply

Mery8162

Witajcie ponownie!
          Po krótkiej przerwie przychodzę do Was z zapowiedzianym w "Jeśli zostanę" opowiadaniem. Dla przypomnienia i zachęty, podrzucam opis i fragmencik :3
          
          https://www.wattpad.com/1017132467-kurier-star-wars-rozdzia%C5%82-1
          
          Fragment ↓
          
          "Stanąwszy przed wielkim i nieprzyzwoicie kolorowym gmachem prywatnej kantyny, Kem jęknął w duchu przeciągle. Nie znosił takich miejsc.
          Budynek odstawał od reszty ponurej okolicy, swoim przepychem i jaskrawymi neonami skutecznie wypychając się na piedestał i przykuwając uwagę przechodniów. W ten podstępny sposób sprytnie odwracał wzrok od zapuszczonych, wymagających natychmiastowej renowacji blokowisk wkoło, których mieszkańcy błagali o materialną pomoc.
          [...]
          Zacisnął mocno zęby i popchnął drzwi, przygotowując się na najgorsze.
          [...]
          Wprawnie zakamuflował zdegustowanie maską chłodnego profesjonalizmu i pewnym krokiem podszedł do ubranego w fikuśny frak ochroniarza, który blokował wejście na salę główną.
          Nie zmieniając wyrazu twarzy, wyćwiczonym ruchem sięgnął do kieszeni płaszcza i machnął strażnikowi plakietką z imieniem i profesją.
          Kem Miwuff. Rycerz Jedi.
          — Był pan umówiony? — spytał beznamiętnie ochroniarz, wykazując minimalne zainteresowanie tak rzadko spotykanym gościem.
          Mężczyzna zaprzeczył stanowczym, krótkim ruchem głowy. Jego mina przybrała nieco bardziej zniecierpliwiony wyraz, gdyż pozwolił wypłynąć części faktycznej irytacji na powierzchnię.
          — Przepraszam pana najmocniej, ale bez wyraźnego zaproszenia nie mogę wpuszczać do środka osób postronnych.
          Wzrok Kema stwardniał, co chyba trochę speszyło pełniącego służbę wartownika."
          
          Opis ↓

Mery8162

Witajcie!
          Przychodzę do Was z prośbą.
          Sprawa dotyczy @zaklinacz_gwiazd i chodzi o naprawdę poważną i pilną rzecz. Najlepiej sama tłumaczy to w poście na swoim profilu (należy przescrollować trochę w dół, to wiadomość z wczoraj), a ja przesyłam dalej i proszę Was również o pomoc. Z góry wszystkim dziękuję :D

janapisze

@Mery8162 a o co chodziło?
Reply

Mery8162

W końcu wracam do publikacji!
          Jeśli czekacie na kolejny rozdział "Jeśli Zostanę", to z przyjemnością chcę Was poinformować, że wreszcie został ukończony :D
          Część tekstu czeka jeszcze na korektę, więc publikacja powinna nastąpić wczesnym wieczorem. Przepraszam raz jeszcze wszystkim, którym obiecałam, że pojawi się wcześniej. Sprawy prywatne trochę mnie pokonały. Teraz jednak już na 100% wrzucam następny fragment, który coraz bardziej przybliża nas do końca. Dziękuję za Waszą cierpliwość!
          
          A tutaj krótki fragment :D
          
          "Wreszcie, wpuszczanie do swojej głowy osoby tak potężnej, że jednym ruchem byłaby w stanie zniszczyć jego umysł i popchnąć na skraj obłędu, było wręcz szalone. Ahsoka gwarantowała mu bezpieczeństwo ze strony Jedi, ale czy były ich członek zamierzał tego traktatu przestrzegać? Czy był go w ogóle świadom?
          
          — Co tobą kieruje? — zapytał natomiast Anakin, intensywnie wpatrując się w Zabraka, jakby liczył na to, że znajdzie w nich odpowiedź. To wcale nie pomagało w przezwyciężeniu strachu.
          
          Kłamanie w tym momencie nie byłoby zbyt rozsądnym posunięciem i Maul miał wystarczająco szarych komórek, by o tym wiedzieć.
          
          — Zemsta — odparł więc, zatajając część prawdy, ale ani trochę nie łgając.
          
          — Na Jedi?
          
          Co za durne pytanie. Czy gdyby chciał się zemścić na Zakonie, naprawdę by się z nimi sprzymierzał? Chyba że... och. A więc to tak. Skywalker wciąż nie był pewien, czy były Sith nie szykował jakiejś zdrady.
          [...]
          — Na Sidiousa.
          
          Liczył, że ta odpowiedź uciszy Anakina. Stało się tak, ale tylko na moment, bo zaraz Wybraniec wyczuł, że coś jeszcze jest na rzeczy.
          
          — Nie powiedziałeś mi wszystkiego.
          
          Maul poczuł ogarniającą go irytację.
          
          Na litość, co za utrapienie z tego człowieka!
          
          — Nie licz na to, że kierują mną jakieś bohaterskie pobudki, Skywalker — burknął.
          
          — Nigdy bym cię o to nie posądził. I właśnie to mnie niepokoi. —  zapewnił go Wybraniec."

IrkaEwanowicz

@Mery8162 OO JEST JUŻ
            Przeczytam jutro do kawusi :)
Reply

Mery8162

@IrkaEwanowicz  Taak, ponownie, haha
            Dziękuję ^^
Reply

Mery8162

Moi drodzy, wszystkiego co najlepsze na święta Bożego Narodzenia!
          Ciepłych dni spędzonych w najbliższym gronie, dużo radości i uśmiechu na twarzy. Jak najmniej trosk, a jak najwięcej powodów do uśmiechu i zadowolenia. Niech Was Duch Święty prowadzi, otacza Was miłością i wszelkimi dobrymi łaskami. Wesołych Świąt!

MatteoSN7

@ Mery8162  wzajemnie 
Reply

Mery8162

Just wanted to say hi~
          Jestem, nie zniknęłam, ale roboty w szkole i poza nią mam w bród. O zgrozo, nawet weekendy mam pozajmowane i nie mam pojęcia kiedy uda mi się odpocząć. A co dopiero mówić o pisaniu :')
          Tak więc na razie musicie jeszcze poczekać. Nie łudzę się, że ta testowo-ocenowa gonitwa ustanie, ale chcę poczekać, aż przynajmniej trochę zelżeje. Są na to nawet jakieś widoki, ale póki co to wciąż dość daleka perspektywa, więc z osądem może lepiej się powstrzymam.
          W każdym razie dziękuję za cierpliwość i stokrotnie przepraszam za opóźnienia mimo uprzednich zapewnień. Spodziewałam się, że po rozpoczęciu września zwali mi się tego trochę… ale losowe okoliczności spowodowały, że jest tego więcej niż zakładałam — i zdecydowanie za dużo, by ogarniać Wattpada, szkołę i wszystko poza nią.
          Ale staram się być dobrej myśli. Jakoś damy radę! :D

MatteoSN7

Życzę powodzenia 
Reply

Mery8162

Moi Drodzy,
          "Wojownicy Tajemnic" wlecieli! A historia Maula i Ahsoki już w przygotowaniu (i to nawet nie wstępnym! Mam już kilkaset słów ;)
          Zapraszam!
          
          https://www.wattpad.com/story/131605335

Mery8162

@Gabifonek Jeszcze trochę. Choroba przykuła mnie do łóżka, a że komputer mam stacjonarny, nijak nie pomaga mi to w pisaniu. Ale są postępy, pomału do przodu :D
Reply

Gabikfonek

@ Mery8162  też czekam na naszych rogaczy *-* 
Reply