Micha

CZĘŚĆ WPISU 3/3
          
          Pierwszym z nich był spadek chęci do pisania, który zwykle objawiał się przy bardziej wymagających fragmentach rozdziałów. A w momencie, gdy moje pisanie nie było zorganizowane i opierało się jedynie na motywacji, kończyło się to właśnie w wcześniej wspomniany sposób. Teraz to zmieniłem i staram się opierać swoje pisanie przede wszystkim na dyscyplinie (ten brak organizacji to swoją drogą coś, co kiedyś zdarzyło mi się nazwać „problemami życia prywatnego” - źle to wtedy sformułowałem, więc teraz naprostowuję swój błąd).
          
          Drugim kluczowym powodem było moje perfekcjonistyczne poprawianie rozdziałów (sprawdzałem i poprawiałem ten sam tekst po paręnaście razy, aż do znużenia). Postanowiłem nareszcie z tym skończyć, dzięki czemu rozdziały będą publikowane częściej, a różnicy w ich jakości i tak dużo większej nie będzie.
          
          Na koniec tego wpisu dodam, że mimo zawieszenia NCNO jestem bardzo szczęśliwy z tego, że przez ostatnie trzy lata mogłem zapoczątkować na nim swoją pasję pisarską i budować ten projekt. Wynikiem tego było tworzenie czegoś w mojej ocenie ambitnego, z czego mogli być zadowoleni zarówno ja, jak i moi czytelnicy. Teraz zamierzam wykorzystać te doświadczenie (w tym błędy, które popełniłem), aby móc w najbliższej przyszłości pisać coś jeszcze lepszego.
          
          Dziękuję również Wam wszystkim, czytelnikom, za za czytanie, gwiazdkowanie oraz komentowanie mojego dzieła. Osobom, które często się pod nim udzielały dziękuję również za wspólnie spędzony czas, zabawę oraz motywację. Cieszę się, że mogłem w tym miejscu poznać tylu wspaniałych ludzi, którzy docenili moją pracę :).
          
          A wszystkich zainteresowanych zachęcam jeszcze raz do czekania na moją nową książkę. Będzie to powieść psychologiczna osadzona w alternatywnym świecie, ale na razie nie będę szerzej zdradzać jej fabuły, abyście sami mogli ją poznać :).
          
          Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia.

CZĘŚĆ WPISU 2/3
          
          I teraz przejdę do skrótowego omówienia przyczyn zawieszenia NCNO i przerzucenia się na nową książkę. Wytłumaczę również ostatecznie, czemu miałem wielokrotnie długie przerwy w pisaniu i dlaczego nie powinno się to więcej powtarzać w przyszłości:
          
          - Zbyt przytłaczająca wielkość treści (NCNO ma dużą fabułę, którą, jeśli zamierzałbym całą zrealizować, to zajęłoby to przynajmniej 80 rozdziałów; nowe dzieło będzie o około połowę krótsze);
          
          - Moje ambicje (po trzech latach pisania fanfika chcę spróbować czegoś nowego, w pełni mojego autorstwa, a nie przynależącego do innego uniwersum);
          
          - Fabuła NCNO przestała mi odpowiadać (nie uważam, że jest zła, ale przestała mi ona pasować do otoczki uniwersum Pokémonów i nie koncentruje się w pełni na tym co najbardziej lubię w pisaniu, nie da się jej też pokierować w inne strony, bo to by w zasadzie oznaczało napisanie całego fanfika od nowa);
          
          - Nie chcę pisać dłużej o Pokémonach (nie zrozumcie mnie źle, dalej uwielbiam to uniwersum, ale pisząc o nim fanfika czuję, że faworyzuję go spośród pozostałych, którymi się interesuję. Poza tym
          
          zainteresowanie Pokémonami czasami mam większe, a czasami mniejsze, a przecież pisząc NCNO zmuszam siebie przebywać w tym świecie cały czas);
          
          - „Zbrzydzenie się” w moich oczach NCNO (czuję się zawiedzony licznymi przerwami pomiędzy jego rozdziałami, dlatego zamierzam napisać coś jeszcze raz, na świeżo).
          
          I tak, wraz z nowym projektem problem długotrwałego czekania na rozdziały powinien się w końcu zakończyć, ponieważ udało mi się wyeliminować dwa główne powody, które za tym stały.

CZĘŚĆ WPISU 1/3
          
          Witajcie Drodzy Czytelnicy!
          
          Dzisiaj zapraszam Was do przeczytania jubileuszowego wpisu z okazji trzeciej rocznicy wydania I rozdziału fanfika „Pokémon: Nigdy Cię Nie Opuszczę”, w którym ogłaszam moją oficjalną decyzję o jego permanentnym zawieszeniu. W tym poście podam powody tej decyzji, a także moje plany na przyszłość związane z Wattpadem, dlatego jeżeli interesuje Was moja twórczość, musicie go obowiązkowo przeczytać :).
          
          Zatem zaczynając od początku, to nie jest żart, naprawdę postanowiłem zawiesić pisanie NCNO. To była decyzja, nad którą debatowałem w swojej głowie od już dawna i jej nie odwołam. Pełnoprawne zawieszenie nastąpi wraz z rozdziałem dziewiętnastym, który jeszcze wrzucę, bo mam go prawie skończonego i nie chcę rozczarować osób, które na niego mogły czekać.
          
          ALE! Nie oznacza to, że kończę równocześnie z Wattpadem, ponieważ planuję rozpocząć nowy projekt, który nie będzie fanfikiem, a książką osadzoną we własnoręcznie wykreowanym przeze mnie uniwersum. Będzie ona publikowana na moim nowym koncie, do którego link dodam tu na tablicę wraz z wrzuceniem pierwszego rozdziału.
          
          Zawieszenie NCNO nie oznacza również, że odchodzę z polskiego Pokémonowego Community na Wattpadzie (PokéPada’a). Wciąż planuję czytać i komentować fanfiki moich tutejszych kolegów i koleżanek, więc nie Misicie się o nic obawiać :).
          
          

Hej!
          
          Dzisiaj z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Wam zdrowia, szczęścia, pomyślności oraz smacznego jajka :)
          
          Co do następnego rozdziału, to wciąż nad nim pracuję, jednak wolno mi on idzie, dlatego nie mam pojęcia kiedy się pojawi. Tym razem nawet nie mam zamiaru podawać Wam jakiegoś okresu możliwej premiery, bo i tak zawsze kończy się to niewypałem. Tak czy siak, obiecuję że kiedyś w końcu ta kontynuacja się pojawi :).
          
          Życzę wesołych świąt i pozdrawiam cieplutko!

Hejka widzę, że lubisz poksy, a więc zapraszam serdecznie do mnie na mój dosć nietypowy ff o tymże universum pt : "Pokemon Black", który opowiada o wymyślonym przeze mnie regionie o nazwie Vespera gdzie żyją wyjątkowe dla tego miejsca pokemony, których nie da się znaleźć nigdzie indziej, gdyż są bardzo chronione jak i szanowane, a co po niektóre nawet czczone przez tamtejszych mieszkańców. Raven bo tak nazywa się główna bohaterka uczęszcza do Vesperiańskiej pokeszkoły gdzie uczy się o typach danych pokemonów ich zaletach jak i słabościach, diecie, treningu, wychowaniu, a nawet i tworzeniu własnych pokeballi itd. Historia co prawda zaczyna się od Vespery, ale niebawem nasza bohaterka wyruszy w podróż do Kanto, a potem również i do innych regionów tego pokemonowego świata, gdyż planuję zrobić z tego ff przynajmniej kilku tomową serię. ^~^
          
          https://www.wattpad.com/story/375013409?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_writing&wp_page=create&wp_uname=One-eye-reaper

Witajcie.
          
          Dzisiaj ze względu na zakończenie roku chciałbym Wam życzyć udanego sylwestra oraz szczęśliwego i zdrowego nowego roku :).
          
          Dziękuję również wszystkim tu zgromadzonym za wspólnie miniony rok oraz dziękuję, że mimo tej długiej przerwy wciąż czekacie na nowy rozdział NCNO.
          
          Co do realizacji postanowień noworocznych, które podałem na ten rok w sylwestrowym wpisie z 2023, to pozwólcie, że nie będę tego szerzej omawiać, bo końcowo zakończyło się to totalną klapą XD. Ze wszystkich postanowień udało mi się zaliczyć tylko jedno, więc słabo :/.
          
          Co do roku 2025, to mam wobec niego parę ambitnych celów (związanych z Wattpadem), które tym razem mam zamiar dopilnować i poważnie zależy mi na tym, aby ten rok był bardziej udany niż 2024 (który zdecydowanie był najgorszym w mojej amatorskiej karierze pisarskiej), ale tym razem nie będę już się tym z Wami dzielić, ponieważ w razie czego wolę uniknąć powtórki z tego roku, wybaczcie. XD 
          
          To wszystko, co chciałem Wam przekazać, więc jeszcze raz życzę udanego sylwestra oraz nowego roku i pozdrawiam cieplutko :).

Hej
          
          Szybki wpis informacyjny, aby dać tu jakieś oznaki życia 
          
          Rozdział NCNO w ciągu dalszym jest pisany jednak jego premierę przesuwam minimum na końcówkę stycznia. Wynika to z paru przyczyn, głównie z tego że szczerze mówiąc opornie mi jest ruszać dalej z tym rozdziałem. Pisząc go odczuwam coś w rodzaju efektu kuli śnieżnej - im dalej leci czas, tym bardziej jestem zdemotywowany faktem, jak długo siedzę już nad tym jednym rozdziałem.
          
          Sama jego treść uległa pewnym zmianom,  a najważniejszą z nich jest skurczenie ilości słów z planowanych 20k (na tyle się mi to wydłużyło) na 10-15 tysięcy, gdyż uznałem pewien fragment za zbędny. Wyjaśniam to, żeby potem nie było pretensji że rozdział jest krótszy niż wcześniej obiecywałem :P.
          
          Generalnie ten wpis był pisany na przestrzeni czasu, dlatego kiedy piszę ten akapit, to mój poziom motywacji do pisania nie jest już tak zły, jak opisałem to powyżej. Niemniej jednak, data jego premiery zmianom nie ulega. Z okazji dnia Wigilii Bożego Narodzenia życzę wam wesołych i spokojnych świąt, zdrowia oraz szczęścia :) 
          
          I to już w zasadzie wszystko, więc tradycyjnie na koniec życzę wam jeszcze miłego wieczoru/dnia i pozdrawiam cieplutko :)

Witajcie moi drodzy czytelnicy!
          
          Dziś czas na klasyczny wpis w którym pokrótce omówię aktualną sytuację dotyczącą kolejnego rozdziału NCNO. Wybaczcie, że aż tyle zajęło mi jego napisanie, aczkolwiek będąc szczerym nie czułem potrzeby, aby was o tym informować :P Dopiero teraz zmieniłem na ten temat zdanie, ponieważ stwierdziłem że moje milczenie trwa już lekko za długo i chcę to zmienić XD Dlatego zapraszam do czytania :) 
          
          Tak więc powodem długiego zastoju w publikacji rozdziału jest standardowo moja wątpliwa motywacja do pisania na wattpadzie ( pisałem już o tym w poprzednim wpisie ) i ten problem rozwiązał się dopiero stosunkowo niedawno, przez co praca nad NCNO stała przez długi czas w miejscu. Ale teraz się to zmieniło, więc przypuszczam że lepiej późno niż wcale.
          
          Rozdziału spodziewajcie się najwcześniej w drugiej połowie października, być może nawet w listopadzie, sam nie jestem jeszcze tego pewien XD I poważnie podaję wam ten termin, mimo że w momencie kiedy to piszę mam już napisane 10 tysięcy słów.
          
          Bo to, że mam tyle wykonane niewiele zmienia, wciąż mam do zrobienia niezliczoną ilość poprawek ( jestem perfekcjonistą i chcę aby ten rozdział być idealny ) oraz przede wszystkim do napisania ponad 5000 słów w samym rozdziale XDDDD
          
          Pamiętacie może, jak w ostatniej części NCNO wspominałem o tym, że 10K to będzie mój już górny limit i nie zamierzam pisać dłuższych? No cóż, przepraszam ale nie potrafię dotrzymywać obietnic XD
          
          I uprzedzając ewentualne komentarze to nie, tego rozdziału nie można rozdzielić na dwa osobne, uwierzcie mi :P
          
          To wszystko, co miałem wam do powiedzenia. Teraz możecie zacząć wyczekiwać następnego rozdziału, który zadebiutuje jeszcze w tę jesień, będzie gigantem na 15K+ słów i będzie...
          
          najlepszym rozdziałem NCNO, jaki do tej pory zobaczycie :) 
          
          Pozdrawiam was cieplutko i życzę wam miłego dnia!

Witajcie!
          
          Dzisiaj specjalny wpis, ponieważ mamy drugą rocznicę mojego fanfika ”Pokémon: Nigdy Cię Nie Opuszczę", skrótowo nazywanego NCNO :) 
          
          Pisanie NCNO trwa już dwa lata, czyli czas, który dla mnie w momencie opublikowania pierwszego rozdziału wydawał się totalnie nierealny. Mimo to dzisiaj dalej zajmuję się moim fanfikiem, który w tym czasie stał się naprawdę popularny ( jak na standardy polskiego pokewattpada w 2022-2024 ) i zebrał wokół siebie spore grono czytelników, którzy aktywnie go czytają i udzielają się pod nim.
          
          I za to wam właśnie dziękuję, ponieważ tak pozwalacie mi czuć, że tworzę coś rzeczywiście dobrego, wartościowego i z czego mogę być dumny, jednocześnie dobrze się przy tym bawiąc. To daje mi siłę do kontynuowania tego dalej, w wyniku czego dotarliśmy już do drugiej rocznicy i mam nadzieję, że kolejne będą czekać przed nami otworem i to w tym samym ( albo nawet większym! ) gronie :) 
          
          Naprawdę uwierzcie mi, że te dwa lata temu nie spodziewałem że to wyrośnie do takiej skali. NCNO według moich pierwszych planów miało być o wiele mniejszym projektem, którego i tak przecież nikt nie przeczyta. Tymczasem teraz jest to wciąż rozwijający się i ambitny fanfik, za który jestem przez was tak doceniany. Dlatego cieszę się, że wtedy podjąłem tę decyzję i wcisnąłem guziczek "opublikuj" bo gdyby nie ten wybór, teraz bym tego nie pisał, nie miałbym tylu przyjemnych wspomnień związanych z wattpadem, nie mógłbym czuć satysfakcji ze swojego własnego fanfika i w końcu nie poznałbym tego wspaniałego community, które to właśnie czyta ( tutaj wklejcie sobie emoji dłoni splecionych w serduszko XD ) 
          
          Także jeszcze raz wam za wszystko dziękuję i widzimy się w następnych rozdziałach NCNO! 

Dzień dobry! :3 
          
          Dzisiaj z okazji Świąt Wielkanocnych chcę życzyć wam zdrowia, szczęścia, pomyślności, rozwijania pasji, spełnienia marzeń, smacznego jajka, fajnych prezentów od zajączka ( jeśli u was takie coś się praktykuje XD ) i ogółem wszystko co dobre :) 
          
          Tematycznie życzę wam też weny, motywacji do pisania oraz przyjemnego czytania książek i naszych fanfików :D 
          
          I to wszystko. Pozdrawiam cieplutko i życzę mile spędzonych świąt :)