Słoneczka, wleciał rozdział 42 :D
W poprzednich rozdziałach ostro się działo, a życie Riki i Takeshiego to był istny emocjonalny rollercoster, więc co powiedzielibyście na odrobinę wytchnienia i relaksu? Nawet ja uważam, że zasłużyli ;) Chociaż ja zła kobieta jestem, więc kto wie, ile to potrwa...
Rozsiądzie się z dobrą herbatką albo kawką, a jeśli chcecie to i z ciasteczkiem (na dworze jest pogodowa masakra, więc oficjalnie rozgrzeszam każdego, kto, tak jak ja, nie może oprzeć się słodkościom).
Nie przedłużając, zapraszam serdecznie do czytania :)
https://www.wattpad.com/1509151536-zapach-nieba-rozdzia%C5%82-42