No dobra, jak wszyscy, to ja też...
Składam Wam serdeczne życzenia świąteczne.
Życzę, aby nauczyciele się opamiętali, żeby ta jedna ciotka wreszcie się zamknęła, żeby w pokoju nigdy nie było za ciepło ani za zimno, i ogólnie dobrego wszystkiego
PS. Czy serio jestem jedyną istotą na tym świecie, która ani nie ogląda Kevina, ani nie ma na święta pierogów, a za to w której domu wymienia się imiona zmarłych przed jedzeniem? Bo zaczynam tak myśleć.
Serdeczne pozdrowionka z mojej wsi na końcu świata i trzy kilometry dalej