ZAWIESZONE

Witaj! Pragnę podzielić się czym nowym o mnie
           Tworzę również po za pisaniem powieści i wierszów muzykę, której możesz posłuchać na YouTube i Spotify. Wczoraj wyszła właśnie nowa piosenka. Jej tytuł to "Mówisz mi" mój profil znajdziesz pod nazwą Zuza Knez. Zapraszam Cię do słuchania, komentowania, udostępniania i mam nadzieję, że dotknie ta muzyka Twojego serca♥️

Kochani!
          Po długiej przerwie od prozy wracam do Was z "Zakazaną miłością" ze zbioru opowiadań "Skrzydlata Proza". 
          Zdecydowałam, że podzielę tę historię na 3, a nie 2 (jak pierwotnie zakładałam) części, bo historia w trakcie pisania zrobiła się dłuższa niż przypuszczałam i rozdziały byłyby tak niebotycznie długie jak pierwszy. Dlatego właśnie druga partia jest nieco mniejsza objętościowo i nie domyka historii, co dało mi przestrzeń do rozciągnięcia opowieści na jeszcze jeden rozdział. 
          Jeśli kogoś interesują dalsze losy Cassandry i Maxa - zapraszam (link poniżej)!
          
          Pozdrawiam serdecznie ❤️
          
          https://www.wattpad.com/story/387534665?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_reading&wp_page=reading&wp_uname=Milady_Morgan

Kochani!
          {1} Zakończyłam właśnie ostateczną korektę "Sercem pisanych". Biorąc pod uwagę wiele sugestii z najróżniejszych źródeł, a nade wszystko moje własne odczucia co do każdego z utworów, rozpatrywane z dystansu czasowego, w części z nich wprowadziłam nieco większe zmiany, w innych jakieś drobne, w niektórych tylko interpunkcyjne. 
          
          Największa zmiana dotyczy wiersza "Mam coś z pesymisty". Wiem, że wielu z Was utożsamiało się z nim, ale przyznam się, że osobiście darzę ten wiersz najszczerszą niechęcią. Napisałam go w jednym z gorszych okresów mojego życia, ale już nawet tę kwestię pominąwszy - był okropny. Nie do końca się kleił, a im dłużej go czytałam, tym bardziej mnie kłuł. Dlatego na jego miejsce wrzuciłam inny utwór zatytułowany "Mój jaskółczy niepokój", powstały jakiś czas później. Jakoś tak bardziej on mi leży niż ten poprzedni. Jest jednocześnie jedynym wierszem, który chronologicznie nijak się ma do reszty. Ale to nic. Jeśli ktoś ciekawy - zapraszam! :D
          
          Do każdego wiersza wrzuciłam też jakąś fotkę, żeby nie było tak sucho haha
          
          Jeżeli ktoś z Was jeszcze nie czytał "Sercem pisanych", a lubi poezję, to zapraszam - może akurat znajdziesz tam coś dla siebie ;D
          
          {2} Wszystkim uczniom, którzy rozpoczęli wczoraj nowy rok szkolny życzę mnóstwa siły, wytrwałości i odwagi, by sięgać własnych marzeń. Jak mawiała moja polonistka: "Nie bójcie się sięgać gwiazd". No i starajcie się może przy okazji nocek nie zarywać;) Studenciakom cudownego, słonecznego września i czasu sprzyjającego regeneracji:)
          
          {3} Standardowo zapraszam też na mojego Ig (ta sama nazwa) ✨
          
          Spokojnego, udanego dnia ❤️

Kochani!
          {1} Podjęłam decyzję odnośnie "Sercem pisanych". Postanowiłam przywrócić je tutaj i nie wydawać w formie papierowej. 
          Wysłałam dwa zgłoszenia do wydawnictw, dostałam nawet wstępną recenzję tomiku. W obu przypadkach odpowiedź była pozytywna. Ale... spojrzałam na te wiersze z dystansu czasowego i z dystansu... w ogóle. Doszłam do wniosku, że nie są warte wydania. I nie chodzi tu o umniejszanie sobie czy szukanie atencji. Im naprawdę czegoś brakuje.
          "Sercem pisane" to mój pierwszy tomik, złożony z utworów, które udało mi się zebrać przez pierwsze lata pisania poezji. To jest tomik... młodzieńczy. Niedojrzały. Przede wszystkim nietematyczny i chaotyczny. 
          Niewykluczone, że zdecyduję się kiedyś wydać go w ramach self-publishingu, ale to tylko jeden egzemplarz, taki dla siebie, na pamiątkę tego, jak zaczynałam. Na większą skalę nie ma to sensu. Tomik wróci tu na dniach.
          
          {2} Aktualnie zajmuję się kilkoma wierszami na różne konkursy, więc "Kwiaty z Dawnych Ogrodów" i "Poeta pamięta" będą sobie czekały. "Skrzydlata Proza" będzie kontynuowana, a przynajmniej pierwsze opowiadanie z tego zbioru. 
          
          {3} Do wydania w formie papierowej przygotowuję inny tomik, zatytułowany "Psałterz sercem pisany". Nie będę go jednak publikować. Zobaczymy, co z niego wyjdzie. Powstaje on jako odpowiedź na intensywne przeżycia, których doświadczyłam w tym roku (a przeżyłam takie małe nawrócenie). Ale to już historia na inny raz.
          
          {4} Pomału przywracam konto do życia. Dziękuję wszystkim, którzy mimo chwilowej ciszy, zostali tu ze mną. Na Ig też będę pewnie co jakiś czas coś wrzucać. Zapraszam (ta sama nazwa, co tu)!
          
          Używajcie wakacji i odpoczywajcie bezpiecznie ❤️ Życzę dużo zdrówka i siły!

Właśnie wrzuciłam do zbioru "Poeta pamięta" wiersz oznaczony numerem 2.
          
          {Od autora}
          W moim życiu nie było wielu chłopców, o których mogę powiedzieć, że się w nich zauroczyłam. Natomiast kilku było, a jeden z nich nadal zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Nigdy mu nie powiedziałam, co do niego czuję i może to był błąd. A może w tym właśnie była największa słuszność.
          Dziś, z perspektywy czasu, wiem, że nawet gdybyśmy faktycznie zostali parą, nie przetrwałoby to długo. Mimo podobieństw mamy skrajnie różne podejście do wielu spraw. I skrajnie różne priorytety. Ten wiersz pozwolił mi pogodzić się z tą prawdą i rozliczyć z własnymi uczuciami.
          
          Pozdrawiam serdecznie ✨ ❤️ 
          
          

Pierwszy utwór zatytułowany "Dziedzictwo nasze..." wchodzący w skład zbioru "Kwiaty z Dawnych Ogrodów" właśnie wpadł! Zapraszam ❤️
          
          {Od autora}
          Bardzo długo biłam się z myślami o to czy opublikować ten wiersz, czy nie, ze względu na jego gorzką, mroczną wymowę. Koniec końców dorzuciłam go do zbioru. 
          Odcinają się w nim dwie części tematyczne. 
          
          Enjoy!

Pierwszy wiersz ze zbioru "Poeta pamięta" właśnie wpadł!
          
          {Od autora} 
          Miłość, zauroczenie. Tak łatwo je pomylić. To uczucia intensywne, o sile budującej i niszczącej zarazem. Niezależnie jednak od tego, z którym z nich mamy do czynienia - żadne "któreś z kolei" nie pachnie, nie smakuje, nie odbija się tak głośnym echem w głowie jak właśnie to "najpierwsze".
          
          A to nasze "najpierwsze" wzięło początek właśnie pod pomnikiem Wyszyńskiego, w pewien pamiętny letni dzień... 

Kochani!
          Mam zaszczyt przedstawić Wam dziś nowy tom wierszy zatytułowany "Poeta pamięta". Osobisty zbiór "listów" do różnych ludzi. Rozliczenie ze sobą i innymi. Sposób na wyleczenie zranionej duszy.
          
          Będzie pisany powoli, podobnie jak moje pozostałe zbiory, z tego względu, że nie wszystkie matury jeszcze za mną. Gdy już zrobię co mam zrobić (czyli zmęczę wszystkie egzaminy), pewnie pomału będę przywracać to konto do życia z letargu.
          
          Trzymajcie się ciepło i zdrowo!
          ❤️❤️❤️

Hej kochana,  cieszę się bardzo z tych innych planów względem " Sercem pisanych", chcę Ci życzyć wszystkiego dobrego, powodzenia na maturach, trzymam kciuki za Ciebie ❤️

Kochani!
          Jeśliby ktoś szukał "Sercem pisanych", od dzisiaj już ich tu nie znajdzie. Wycofałam publikację, bo mam wobec tego tomiku pewne plany:)
          Trzymajcie się ciepło (oby cieplej niż ja) ❤️