Hejka kochani.
Wczoraj spotkała mnie dosyć nieprzyjemna sytuacja, bo zostałam posądzona o plagiat. Nie wiem jakim cudem, ale mój pierwszy rozdział jak i kilka wątków z Dr. Parka są bardzo podobne, a czasami wręcz identyczne co do pierwszego rozdziału ff dziewczyn, które zauważyły problem i go nagłośniły.
Od razu skontaktowałam się z nimi i razem rozwiązałyśmy problem. Do plagiatu nie doszło, bo oba opowiadania zostały dodane w podobnym czasie plus nie czytałyśmy nawzajem swoich dzieł, więc nie miałyśmy jak od siebie ściągnąć.
Ta sytuacja tylko pokazuje, że zanim wyciągniemy wnioski warto się zastanowić i dowiedzieć czegoś więcej
Dziewczyny tylko chciały bronić swojej pracy i ja je w zupełności rozumiem, ale proszę nie zapominać, że przypadki się zdarzają i zanim kogoś oskarżymy to poznamy też druga wersję zdarzeń.
Dziewczyny usunęły oskarżający mnie post i wyjaśniły cała sprawę, za co jestem wdzięczna
Może ta sytuacja pomoże mi ruszyć dupsko, żeby do Was wrócić i dokończyć Dr. Parka.
Wszystkim którzy na niego czekają dziękuję za cierpliwość i przepraszam, że Was tak zostawiłam. Po prostu chce go napisać ładnie, a doszłam do trudnych pod względem fabuły rozdziałów i boje się ich zepsuć
Tak czy siak, życzę miłego wieczoru ❤️
