MissMitchelly

Cześć. Długo zwlekałam z tą wiadomością, jednak uznałam, że to wszystko za bardzo mnie przerasta. Te wpis będzie zwierał dużo treści oraz wiele wytłumaczeń, ponieważ jest on prawdopodobnie moim ostatnim. Myślę, że jestem u kresu przygody z Wattpad. Za bardzo się w to wszystko wciągnęłam, zbyt wiele czasu poświęciłam na pisanie niczego wartych bzdur, kiedy spokojnie mogłabym ten czas poświęcić rodzinie, przyjaciołom czy chociażby nauce. A, i jeszcze pragnę podziękować @wiczka123-4 która jest właśnie jedną z przyczyn mojego odejścia. Nie martw się SZCZURZE, prędzej czy później postąpiłabym identycznie, jednak to ty skłoniłaś mnie do takowych działań debilu:( Spoko, nie mam ci tego za złe, w końcu przejrzałam na oczy przyjaciółko:-*
          	Coraz więcej osób również "odkryło moją tożsamość", dlatego też usuwam to konto. Założyłam je po to, by być anonimową, powszechnie zapamiętana odczuwam dyskomfort przy napisaniu czegokolwiek.
          	Bardzo wam dziękuję, że zostaliście ze mną do końca i że mnie wspieraliście mimo moich zwątpień, doceniam to <3
          	Chciałam się z wami pożegnać. Nie wrócę tutaj. Chyba, że pod inną odsłoną.
          	Kocham was najmocniej na świecie, całuję wszystkich moich odbiorców:-*
          	Czekam na hejty... Wiem, że będą, od początku się z tym liczyłam.

MissMitchelly

@untilifalldown Oczywiście, w najbliższym czasie mogę Ci podlinkować na privie mój nowy profil, na którym żadnych historyjek najprawdopodobniej nie będzie :)
Odpowiedz

MissMitchelly

Cześć. Długo zwlekałam z tą wiadomością, jednak uznałam, że to wszystko za bardzo mnie przerasta. Te wpis będzie zwierał dużo treści oraz wiele wytłumaczeń, ponieważ jest on prawdopodobnie moim ostatnim. Myślę, że jestem u kresu przygody z Wattpad. Za bardzo się w to wszystko wciągnęłam, zbyt wiele czasu poświęciłam na pisanie niczego wartych bzdur, kiedy spokojnie mogłabym ten czas poświęcić rodzinie, przyjaciołom czy chociażby nauce. A, i jeszcze pragnę podziękować @wiczka123-4 która jest właśnie jedną z przyczyn mojego odejścia. Nie martw się SZCZURZE, prędzej czy później postąpiłabym identycznie, jednak to ty skłoniłaś mnie do takowych działań debilu:( Spoko, nie mam ci tego za złe, w końcu przejrzałam na oczy przyjaciółko:-*
          Coraz więcej osób również "odkryło moją tożsamość", dlatego też usuwam to konto. Założyłam je po to, by być anonimową, powszechnie zapamiętana odczuwam dyskomfort przy napisaniu czegokolwiek.
          Bardzo wam dziękuję, że zostaliście ze mną do końca i że mnie wspieraliście mimo moich zwątpień, doceniam to <3
          Chciałam się z wami pożegnać. Nie wrócę tutaj. Chyba, że pod inną odsłoną.
          Kocham was najmocniej na świecie, całuję wszystkich moich odbiorców:-*
          Czekam na hejty... Wiem, że będą, od początku się z tym liczyłam.

MissMitchelly

@untilifalldown Oczywiście, w najbliższym czasie mogę Ci podlinkować na privie mój nowy profil, na którym żadnych historyjek najprawdopodobniej nie będzie :)
Odpowiedz

MissMitchelly

Chce ktoś może popisać na priv? Nudno trochę i nie mam nic ambitniejszego do roboty. Rozdziału nie napiszę, bo mam kryzys, a z kimś to z chęcią bym pogawędziła:) xd

xzzxvv

@ MissMitchelly  Oo, możesz napisać :)
Odpowiedz

MissMitchelly

Heh, śmieszne, jakby jeszcze było mało mojej nieregularności, dostałam szlaban, więc... no... Życzę miłego weekendu, a rozdział pojawi się za jakiś tydzień:P 
          A, od dzisiaj piszę tylko w soboty. Podziękujcie moim rodzicom pffff

MissMitchelly

@soyloquesiento Obawiam się, że w moim wypadku ten plan by nie wypalił, ponieważ trafili mi się rodzice z wyostrzonym zmysłem słuchu i wzroku xd
Odpowiedz