Monone_555

Kochani, bardzo Was przepraszam, że tak długo nie pojawiało się tutaj nic nowego. Niestety grudzień zaorał mnie aż do korzeni, ale już niebawem najdalej do końca tygodnia wrzucę kolejny fragment rozdziału. Dziękuję, że jesteście ze mną.

MilenaDzikowska

Hejo! Zacznę od tego, że bardzo przeszkadza mi, że na Watt  nie można wysyłać prywatnych wiadomości :D Bo pewnie już bym dawno napisała, tak pogadać :D 
          
          A tymczasem pomyślałam, że może bierzesz udział w listopadowym pisaniu, a mianowicie NaNo? Wiem, że ta idea mocno osłabła w tym roku przez różne kontrowersje z tym związane. 
          
          Ale! Na Discordzie mamy kanał, a mianowicie ma Lady V., na którym zebrało się sporo pisarskich osób. Działamy prężnie w listopadzie - gadamy o pisaniu, ale nawet łapiemy się na wspólnych sesjach pisania. Jeśli lubisz Discorda, społeczności pisarskie, NaNo czy cokolwiek z tych trzech, to wbij do nas : https://discord.gg/Y3tbcfeQ 
          
          To bardzo przyjazna, otwarta grupa, w której nie ma kwasu, a wsparcie i ciepełko :) Od razu o Tobie pomyślałam, gdy ruszyliśmy w tym listopadzie, więc jak coś, to zapraszamy! :)

Monone_555

@ MilenaDzikowska  Pewnie, na pewno wbije. Dzięki za zaproszenie. 
Reply

Blue_Lillie

Hej!
          Zapraszam serdecznie do zajrzenia na moje opowiadania fantasy :) Każde z nich pisane jest w różnej tematyce: coś dla fanów magicznych stworzeń jak smoki, syreny czy jednorożce; niesamowity klimat steampunka, trzy fanficki z anime, seria przygodowa z postaciami anthro oraz szkolniak, moja największa duma :) Jeśli lubisz klasyczną fantasy pełną magii lub lekkie opowieści zapadające w pamięć, z pewnością znajdziesz coś dla siebie. A gdy coś się spodoba, każdy pozostawiony ślad jest dla mnie bezcenny <3
          
          Pozdrawiam!

Monone_555

Pierwszy fragment Tańczących ze Światłem opublikowany (cały rozdział jest o wiele dłuższy i dlatego będę go wrzucać w kawałkach). Jak dotąd powieść ukończona jest w połowie, ale ze względu na to, że już całe wieki po prostu gniła w szufladzie, postanowiłam ją powoli publikować. Zasięgów jak na razie brak, więc nie spodziewam się póki co tłumów, dlatego będę wdzięczna za każdy komentarz.