Daniel jak większość ludzi łapie doła na jesień i ma dużo sił, gdy przychodzi wiosna. To właśnie wraz z jej początkiem zaczyna regularnie biegać.
Uprawiając jogging w parku przypadkowo spotyka dziewczynę z psem. To właśnie dzięki czworonogowi się poznają i pierwszy raz wymieniają tych kilka zdań. Niedługo po tym zdarzeniu spotykają się znowu przez przypadek, a potem zaczynają się z sobą umawiać.
Julia wyznaje Danielowi ile ma lat i że w najbliższym czasie zamierza podejść do poprawy egzaminu maturalnego, ale jemu zdaje się to nie przeszkadzać, choć to daje mu świadomość, że jest od niej wiele lat starszy.
Para spotyka się coraz częściej, w końcu dochodzi do niemal regularnych, prawie codziennych spotkań, zazwyczaj będącymi spacerami po parku, pomiędzy alejkami.
Dokąd tych dwoje zaprowadzi wzajemna fascynacja? Jak zakończy się zauroczenie młodej dziewczyny w dużo od niej starszym mężczyźnie? Czy niespełna czterdziestolatek może pokochać małolatę?
Pierwsza część opowieści została już opublikowana, liczy siedem rozdziałów. Drugą część zacznę pisać po nowym roku.
Serdecznie zapraszam:
https://my.w.tt/UiNb/6yebnlvnXI