MorderczyniCzasu

Hej, cześć i czołem. Wiem, że moje konto ostatnio wiało pustkami. Nie wchodziłam tu nawet, by poczytać. Kilka historii z tego profilu zniknęło, jedna została i nie jest ruszana. Chyba aż do teraz. Nie zamierzam obiecywać wam gruszek na wierzbie, jednak... Mimo pracowitego trybu życia, mam ochotę wrócić. Nie wiem jak mi to wyjdzie, ale powoli, małymi kroczkami chciałabym kontynuować historie, nie tylko moich ulubieńców z Detroit, lecz także wrócić do ficzka inspirowanego grą Until Dawn. Pytanie tylko czy po takim czasie, po takiej przerwie, w dodatku bez żadnego odzewu ktokolwiek z was, kto jeszcze jakimś cudem ze mną jest chciałby poczytać coś mojego autorstwa i towarzyszyć mi na nowo w tej drodze przez pisarskie wzloty i upadki, i nie tylko?
          	
          	Ktoś chce, bym wrzuciła z powrotem ficzek z Until Dawn? Ktoś chce poznawać dalsze losy naszej Lucy i innych bohaterów z Detroit?

MorderczyniCzasu

Hej, cześć i czołem. Wiem, że moje konto ostatnio wiało pustkami. Nie wchodziłam tu nawet, by poczytać. Kilka historii z tego profilu zniknęło, jedna została i nie jest ruszana. Chyba aż do teraz. Nie zamierzam obiecywać wam gruszek na wierzbie, jednak... Mimo pracowitego trybu życia, mam ochotę wrócić. Nie wiem jak mi to wyjdzie, ale powoli, małymi kroczkami chciałabym kontynuować historie, nie tylko moich ulubieńców z Detroit, lecz także wrócić do ficzka inspirowanego grą Until Dawn. Pytanie tylko czy po takim czasie, po takiej przerwie, w dodatku bez żadnego odzewu ktokolwiek z was, kto jeszcze jakimś cudem ze mną jest chciałby poczytać coś mojego autorstwa i towarzyszyć mi na nowo w tej drodze przez pisarskie wzloty i upadki, i nie tylko?
          
          Ktoś chce, bym wrzuciła z powrotem ficzek z Until Dawn? Ktoś chce poznawać dalsze losy naszej Lucy i innych bohaterów z Detroit?

MorderczyniCzasu

Cz-Cześć... Cześć wszystkim. Wciąż trochę niepewnie, ale cóż, trudno się nie dziwić, gdy po takim czasie znów tu zaglądam i jestem. Tak faktycznie. Nie tylko po to, by raz po raz odpisać komuś, gdy zauważę że ktoś do mnie pisał, a że wattpad nie wysyłał mi powiadomień, to robiłam to nieraz ze sporym opóźnieniem. No ale do czego zmierzam. Mimo iż moje życie ostatnio trochę się układa, a co innego sypie, to jednak czegoś mi brakuje. Nie jestem w pełni sobą. Fakt, mam mało czasu; praca, życie prywatne i kolejna, weekendowa szkoła skutecznie pozbawiają mnie energii, ale jednak. Chcę spróbować. Wrócić do tego, co dawało mi niegdyś taką radość mimo że wiem, że nie mam na to tyle czasu co kiedyś. Dlatego też, ogłaszam tym, którzy jeszcze jakimś prawem tu są, ze mną, że wracam. Wznawiam publikację "Changes"(rozdziały do 20 włącznie były pisane przed przerwą), a mało tego; planuję kontynuację i pisanie kolejnych części. Będą one niestety nieregularnie się pojawiać, ale będą. Rzadziej bądź też częściej. Także kto z was się cieszy?
          
          Życzę wszystkim miłego dnia ❤️

Rose_Howell_

@ MorderczyniCzasu  trzymam za Ciebie kciuki kochana ❤️ niech Ci wena sprzyja, a czasu na pisanie nie brakuje :*
Reply

MorderczyniCzasu

@ melanix8_2  te osoby doskonale o tym wiedzą hah. Ale cieszę się, bo przynajmniej w ten sposób tu zostałam, i mało tego, chcę tu być i wrócić, choć to będzie znowu ciężka droga.
            
            Oj powiadomienia to dramat. Jeszcze jak ktoś wstawi rozdział, okej, ale wiadomości? Praktycznie nic mi nie przychodzi, a potem jest szok, bo człowiek zerknie a tam ktoś pisał x czasu temu, a mi wtedy jest cholernie głupio, że niczego nie zauważyłam
Reply

melanix8_2

@MorderczyniCzasu
            * kaszl kaszl * No ciekawe, kto to do Ciebie wypisywał ;-)
            PS. Ja też mam problem z powiadomieniami, non stop.
Reply

MorderczyniCzasu

Cześć wszystkim, którzy jeszcze tu są. Wiem, miałam pisać dalej historie, a później nagle wszystko pousuwałam. Chyba po prostu pewna era dobiega końca, a ja nie chcę ciągnąć nic na siłę albo łudzić się, że po czasie wszystko wróci do normy. Chęci na pisanie mam coraz mniejsze, prawdę mówiąc jestem tutaj... No właśnie. Po co? Nie pisze, nie jest aktywna. Czasem popiszę z paroma osobami i ostatecznie tylko one mnie tu trzymają. Piszę to po to, by nie robić wam zbędnej nadziei. Tutaj, na tym koncie nic się nie pojawi. Ani to, co już było, ani nic nowego. To definitywny koniec. Chciałam tylko się pożegnać z wami wszystkimi i podziękować za wspaniałą przygodę, która właśnie dobiega końca. Może nigdy nie udało mi się ukończyć żadnej historii, to jednak dobrze się bawiłam tworząc dla siebie, jak i dla was. Jesteście wspaniali. Życzę wam wszystkiego najlepszego, jak i samych sukcesów. Być może kiedyś się jeszcze zobaczymy, jednak z pewnością nie w moich autorskich pracach. Raz jeszcze dziękuję wam za ten czas. Trzymajcie się ciepło i nigdy się nie poddawajcie ❤️

Rose_Howell_

@ MorderczyniCzasu  nie przepraszaj. Jasne, że bardzo chciałabym czytać Changes dalej i być może zobaczyć inne ficzki z DBH u Ciebie, ale nie można robić nic na siłę. Skoro uznałaś, że nie dasz rady dłużej pisać, to muszę uszanować tę decyzję. Jednak wiedz, że gdybyś kiedyś postanowiła spróbować jeszcze raz, będę pod rozdziałem szybko, jak torpeda ;) a jakbyś chciała pogadać, czy wygadać się, to wiesz gdzie mnie szukać :) ❤️
Reply

MorderczyniCzasu

@ Rose_Howell_  Dziękuję bardzo, za wszystko ❤️ I przepraszam, bo z pewnością ciebie zawiodłam, i pewnie nie tylko... 
Reply

Rose_Howell_

@ MorderczyniCzasu  przykro mi to czytać :( cały czas Ci kibicowałam i trzymałam kciuki za powrót do pisania, ale jeżeli podjęłaś taką decyzję... nie pozostaje mi nic innego, jak ją uszanować. Trzymaj się tam ❤️
Reply

MorderczyniCzasu

Witam z powrotem wszystkich wytrwałych, którzy nadal czekają i są ze mną nawet po takiej przerwie! Myślę, że przychodzę do was z dobrymi wieściami. Otóż po prawie 3 miesiącach powoli, małymi kroczkami zaczynam wracać do siebie, jak i też do was ❤️ Stopniowo zaczynam ruszać pisanie nowego rozdziału, by być może jeszcze w sierpniu móc wam dostarczyć nową dawkę przygód naszych bohaterów z "Changes" ❤️ Kto z was się cieszy? Oczywiście wrócę również do czytania zaległych ficzków, ale że u mnie w życiu troszkę się dzieje, choć sytuacja na szczęście trochę ochłonęła, przez co mogę także i na pisaniu się skupić, to nie obiecuję regularności. Znów muszę sobie wyrobić rytm pracy, a z tym może być ciężko, zwłaszcza od września, bo tu kurs weekendowy, tu praca, tu życie prywatne... Ale spokojnie, damy radę! Dziękuję za to, że jesteście i mnie wspieracie, dając siłę do dalszego pisania. Miłego dnia/wieczoru/nocy, w zależności kiedy tę notkę zobaczycie! ❤️

Gryzoniowa_mama

@ MorderczyniCzasu  ale się cieszę 
Reply

Rose_Howell_

@ MorderczyniCzasu  dobrze, że do nas wracasz :) niecierpliwie czekam na powrót Changes ❤️
Reply

MorderczyniCzasu

Cześć i czołem wszystkim! Wiem, że mamy dziś niedzielę i oczekujecie nowego rozdziału, ale tu niestety was muszę zawieść. Nie mam ukończonego, a też nie mogę się za niego zabrać. Oprócz tego moja aktywność tutaj znacznie zmalała (ale spokojnie, będę nadrabiała czytanie ficzków ❤️). A to wszystko dlatego, że się dzieje. W moim życiu prywatnym. I to wcale nie mało. Po raz pierwszy jestem wręcz bombardowania prawdziwym szczęściem, a nie negatywnymi emocjami. Przez to nie mogę się skupić na razie na byciu tutaj. Przepraszam, że tak zaniedbałam sprawę, ale sama się nie spodziewałam, że tak to będzie. Mam jednak nadzieję jak najszybciej tutaj wrócić, byście nie musieli długo na mnie czekać. Przesyłam buziaki i mam nadzieję, że u was, prywatnie jak i tu na wattpadzie wszystko układa się jak najlepiej ❤️ Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia ❤️

Gryzoniowa_mama

@ MorderczyniCzasu  Wszystko jest do zrozumienia. Cieszę się, że u ciebie jest dobrze 
Reply

Ann554xx

@MorderczyniCzasu Cieszę się Twoim szczęściem! Zasługujesz na to! ❤️
            
            A na rozdziały poczekamy! Czasem warto skupić się na sobie!
Reply

Rose_Howell_

@MorderczyniCzasu przerwy są czasem potrzebne i wg mnie lepiej zaczekać, aż wróci wena, chęci czy możliwości do pisania, niż tworzyć rozdziały na siłę, bo z tego nigdy nic fajnego nie wychodzi. Spokojnie <3
Reply

MorderczyniCzasu

Uwielbiam te uczucie, kiedy siadam do pisania, i okazuje się, że płynę z fabułą niczym maszynka. Zupełnie tracę poczucie czasu, wystukując kolejne literki. Coś niesamowitego ❤️ Więc chyba mam dobre wieści! W tym tygodniu na pewno pojawi się nowy rozdział do Changes, choć może nawet szybciej, niż myślę hah. Trzymajcie się cieplutko! Miłego dnia/wieczoru/nocy, w zależności o której tę notkę zobaczycie! ❤️

Rose_Howell_

@ MorderczyniCzasu  dziękuję i wzajemnie ❤️ zapas jest naprawdę spoko, ale czy Ty wiesz, ile ja muszę walk stoczyć z samą sobą, żeby nie dać Wam tych wszystkich rozdziałów hurtem? :D
Reply

MorderczyniCzasu

@ Rose_Howell_  Ewidentnie muszę wziąć od ciebie przykład, chociaż wyjątkowo ten rozdział, co teraz tworzę mam ochotę wrzucić jak tylko go ukończę. Mam nadzieję, że już pisząc 19 rozdział również zacznę praktykować zapas materiału, bo jednak sprawy codzienne i praca często zabierają sporą część czasu, a potem tak czytelnicy czekają, a ja mam wyrzuty sumienia, że to wszystko tyle trwa. Nie pozostaje mi już nic, tylko życzyć dużo weny i powodzenia hah ❤️ Pozdrawiam cieplutko ❤️
Reply

Rose_Howell_

@MorderczyniCzasu zgadzam się w stu procentach, to fenomenalne uczucie <3 U mnie to też w ostatnim czasie działa całkiem ok, bo mam trochę zapasu rozdziałów i komfort psychiczny, że nie będzie długiego przestoju w publikacji :) Pozdrawiam znad 33 rozdziału, który właśnie się tworzy :D <3
Reply

MorderczyniCzasu

Witajcie kochani! Wiem, że ostatnio znów ucichłam i nawet zaniedbałam czytanie ficzków, z którymi to starałam się być na bieżąco. Mimo urlopu, który powoli dobiega końca tak naprawdę nie mam czasu wolnego. Codziennie pomagam ogarnąć dom, jak i małych "studentów" do szkoły, a roboty jest tyle, że wieczorem, gdy mogę odpocząć, to nie mam ochoty tutaj nawet zaglądać. Postanowiłam napisać notatkę, żebyście nie myśleli, że was zostawiam i kompletnie olewam sprawę. Dodatkowo, niby dobrze bo od kwietnia jak wracam do pracy po urlopie mam mieć więcej godzin, ale z drugiej strony to oznacza mniej czasu na przyjemności, w tym Wattpada. Postaram się co prawda być na miarę możliwości jak najaktywniejsza, ale nie jestem w stanie obiecać wam regularnych rozdziałów i obecności. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe i zrozumiecie moją sytuację.
          
          Trzymajcie się cieplutko! ❤️

Rose_Howell_

@ MorderczyniCzasu  nie samym wattpadem człowiek żyje, będziemy cierpliwie czekać ❤️
Reply

Julieeex33

Kocham twojego fanfika "Everything We've Got". Mimo, że dopiero przekroczyłam 10 rozdział, to wiem, że dalsze jego czytanie będzie czymś wspaniałym. Zawsze, kiedy do niego wracam, uśmiecham się jak głupia do telefonu, szczególnie w momentach shipu Clouis ❣️ Pragnę Ci podziękować za to wszystko. Naprawdę to widać, że przyłożyłaś się do niego całym sercem  Uwielbiam!!! 

MorderczyniCzasu

@ Julieeex33  ojejku, cieszę się bardzo, że ci się spodobało ❤️ Mam nadzieję, że dalsza historia, choć trochę może wyboista i czasem przynudnawa również będzie ci się podobała ❤️ Być może też znów jak pokonam pewne trudności to zbiorę w sobie siłę, by kontynuować i skończyć tę książkę hah
Reply