Hejka kochani!
Szyba informacja (do czytelników Black Raven). Trochę się też pożalę.
Na wstępie bardzo was przepraszam za to opóźnienie - już miesiąc i cztery dni. Przepraszam. Miałam trochę... problemów osobistych.
Ale już jest Wszystko okey. Więc gdzie te żale? A tu, że wczoraj kończyłam ten rozdział. 4000 słów i sobie myślę: "To juz koniec. W koncu wstawie ten rozdzial i przejde dalej". Kończę poprawiać scenę, a tu niedosc że scena z Lavi'm to jeszcze jedna ważna scena do poprawki. "K****!!!" - sobie myślę. Wkurzyłam się. Na samą siebie się wkurzyłam.
Koniec żali:
Ale... jestem już na końcu totalnie. Zostało mi poprawienie ostatniej sceny, poprawienie błędów i usunięcie powtórzeń. Spodziewajcie się 6 rozdziału "Blach Raven" albo w tą sobotę albo w jakiś dzień następnego tygodnia.
Mam nadzieję, że ten rozdział i następny (który postaram się napisać w terminie) oddadzą wam to wyczekiwanie.
Pozdrawiam i całuje