MrsPandemonium

Moi drodzy czytelnicy i obserwujący...
          	
          	Możliwe, że was to nie zainteresuje, ale chcę być fair... i mam nadzieję, że mi wybaczycie.
          	
          	Obecnie jest... trochę trudno. Mogłabym powiedzieć, że zostałam sama na lodzie, bo zawiodłam się na tych, którzy byli dla mnie opoką. Teraz potrzebuję trochę czasu dla siebie. Brak wsparcia zmusza mnie do zmiany sposobu myślenia. Nie mam się z kim podzielić tym natłokiem myśli w mojej głowie, bo nie ma nikogo, kto mógłby mnie zrozumieć; nie mam nawet z kim porozmawiać na temat moich książek... Dlatego upadło "I niech cię ciemność wybawi"... Będę walczyć o moją drugą powieść (z samą sobą, notabene), ale to potrwa. 
          	
          	Jeśli dotarłaś (lub dotarłeś) aż tutaj, jestem wdzięczna. Bardzo ci dziękuję. I będę jeszcze bardziej dłużna, jeśli pozostaniesz ze mną, aż uporam się ze sobą, i sięgniesz (w domyśle klikniesz) po kolejne historie, które - miejmy nadzieję - na nowo zawitają, poukładane i uporządkowane w mojej głowie. 
          	
          	Kocham was
          	

tylkoniejakub

Hej!
          Zapraszam do siebie na zbiór one-shotów o bohaterach Darów Anioła,Diabelskich Maszyn i Mrocznych Intryg  zatytułowanych We're  never done with killing time. Mam nadzieję,że Ci się spodoba :)

MrsPandemonium

@ Lord_Of_Dark  Hmmm... Przyznam się, że zaintrygowała mnie ta wiadomość - facet i upodobanie do Cassandry Clare? Interesujące. Nazwa zaciekawiła mnie jeszcze bardziej ( to chyba coś wspólnego ;-) ). Ale do rzeczy.
             Dziękuję za zaproszenie - oczywiście, przeczytałam kilka one-shotów i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Poruszasz ciekawe wątki poszczególnych bohaterów, zaskakujesz treścią i jak najbardziej męskim stylem pisania - akcja jest wartka, czytelnik wie najważniejsze informacje o świecie przedstawionym, postaciach i sytuacjach, w jakich się znajduje. Dodatkowo pod względem interpunkcji i ortografii jest całkiem całkiem, od strony technicznej pełna piąteczka. Sugerując się jednak notką na wstępie, pozwolę sobie na maleńką, konstruktywną krytykę - proponuję nieco rozwinąć opisy, dodać nieco więcej szczegółów. Czasem mam wrażenie, że wszystko, co dzieje się w opowiadaniu dosłownie przelatuje mi przed oczami z prędkością auta na autostradzie kierowanego przez demona prędkości. Ale to tylko moja opinia. Ogólnie - super. Masz nową fankę ;)
Reply

MrsPandemonium

Moi drodzy czytelnicy i obserwujący...
          
          Możliwe, że was to nie zainteresuje, ale chcę być fair... i mam nadzieję, że mi wybaczycie.
          
          Obecnie jest... trochę trudno. Mogłabym powiedzieć, że zostałam sama na lodzie, bo zawiodłam się na tych, którzy byli dla mnie opoką. Teraz potrzebuję trochę czasu dla siebie. Brak wsparcia zmusza mnie do zmiany sposobu myślenia. Nie mam się z kim podzielić tym natłokiem myśli w mojej głowie, bo nie ma nikogo, kto mógłby mnie zrozumieć; nie mam nawet z kim porozmawiać na temat moich książek... Dlatego upadło "I niech cię ciemność wybawi"... Będę walczyć o moją drugą powieść (z samą sobą, notabene), ale to potrwa. 
          
          Jeśli dotarłaś (lub dotarłeś) aż tutaj, jestem wdzięczna. Bardzo ci dziękuję. I będę jeszcze bardziej dłużna, jeśli pozostaniesz ze mną, aż uporam się ze sobą, i sięgniesz (w domyśle klikniesz) po kolejne historie, które - miejmy nadzieję - na nowo zawitają, poukładane i uporządkowane w mojej głowie. 
          
          Kocham was
          

karcia__25

Hej!
          Zapraszam do siebie na "Zaufaj mi"
          Mam nadzieję, że Ci się spodoba i zostaniesz na dłużej :)

karcia__25

@ karcia25  o jejku dziękuję :*
Reply

MrsPandemonium

@ karcia25  Jestem w trakcie czytania i twoja twórczość robi na mnie wrażenie. Oczywiście, że zostanę :D
Reply