Próbuję udawać, że choć w sztuce jestem dobra.
Niestety udawanie też nie jest moją mocną stroną...
Cóż, nie zwracajcie uwagi na moje zamiłowanie do Marvela, anime i rysowania szopówi. Cóż, to nic wielkiego, przecież dojrzewam...
Gdyby ktoś pytał o łzy pisane atramentem, zamykam ten rozdział w życiu. Jeśli zacznę pisać jakiś romans, zróbcie mi krzywdę, proszę.
Nie pytajcie też, gdzie jest moja równowaga psychiczna. Nie lubię mówić źle o zmarłych.
- JoinedDecember 1, 2017
Sign up to join the largest storytelling community
or