Z ogromnym smutkiem przyjęłam wiadomość o śmierci Liama Payne’a. Trudno znaleźć słowa, które mogłyby wyrazić ten żal i pustkę, którą teraz wszyscy czujemy. Jego muzyka i osobowość inspirowały nas przez lata, a jego obecność zawsze wnosiła światło i radość do życia tylu osób.
Czytanie fanfiction – zarówno tych autorskich, jak i napisanych przez innych fanów – nigdy nie będzie już takie samo. Liam był częścią naszych wyobrażeń, marzeń i kreatywności. Każda historia z nim w roli głównej była wyjątkowa, a teraz te opowieści nabiorą nowego, głębszego znaczenia. Zawsze pozostanie w naszych sercach, a jego dziedzictwo będzie żyć w muzyce i wszystkich wspomnieniach, które stworzył dla nas przez lata.
Directioners, trzymajmy się razem w tym trudnym czasie i pamiętajmy, że nasze wsparcie dla siebie nawzajem może pomóc nam przetrwać najcięższe chwile.