Natix678
Joł, pamięta mnie ktoś? Kiedyś miałem na profilowym fioletowego tabalugę
@Natix678
3
Works
0
Reading Lists
567
Followers
Joł, pamięta mnie ktoś? Kiedyś miałem na profilowym fioletowego tabalugę
Joł, pamięta mnie ktoś? Kiedyś miałem na profilowym fioletowego tabalugę
U alive god damn
@JustGabbyXD weź, moje życie nakurwia ostatnio taki rollercoaster, że też się czasem dziwię xD W sensie przez ostatnie pół roku moje bycie na Wattpadzie sprowadzało się do sprawdzania skrzynki co dwa tygodnie, bo w sumie trochę nie miałem co tu robić (tzw. dojrzewanie, bo niestety nie można całe życie czytać tych samych yaoi fanfików, o dziwo) Ale ostatnio tak sobie przypomniałem o tym miejscu i od kilku dni przeglądam ludziki i ich książki
Hej, zapraszam serdecznie do poznania historii ze świata polskiej armii i bandyterki, niezwykłe połączenie prawda? https://www.wattpad.com/1394231593-nie-spodziewaj-si%C4%99-tu-al-capone-za%C5%82oga Na profilu znajdzie się również zgromadzenie one shotów w gatunku horror, a od grudnia start historii z gatunku postapo/fantasy Szczegóły znajdują się na profilu, życzę miłej zabawy :3
Hejka❤️ Chciałbym zaprosić cię do mojego tomiku wierszy pt. „Płomień”. Wiersze, które znajdują się w tym tomiku to wspomnienia związane z ważnymi osobami i wydarzeniami z mojego życia. Te wiersze nie należą do wesołych, więc raczej nie sprawią ci uśmiechu na twarzy. Mam nadzieję, że nie zawiedziesz się, jeśli postanowisz wpaść. Z góry dziękuję za każdą gwiazdkę, czy komentarz i przepraszam, jeśli przeszkadzają ci reklamy. Pozdrawiam❤️ https://www.wattpad.com/story/347479048?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=LukeDaff&wp_originator=ORIoS7V8hOnmwqswbxAwEmkbWvbRT0hqOKZMCUpnbK65tEiINMiG9b5j1YeogTy2Ix9nFCY1%2BY5kBCEysTD6dwZICBO33ACZBS3sw8hRxsQM8WcdRksaaCAk7fajJRrG
Cześć, gorąco dziękuję za obserwację ❤️❤️❤️
Zamrażarka
Oddajcie mi Wattpada sprzed dwóch lat, błagam. Niby to jest to samo, ale jednak coś się tak drastycznie zmieniło, że nawet nie wiem co powiedzieć.
@Natix678 Nie bardzo wiem, czy piszesz o swoich czytelnikach czy o ogóle. Jeśli chodzi o ogół to mogę się wypowiedzieć bo kiedyś miałam inne konto, ale teraz nie mam do niego dostępu. Dużo osób się zestarzała, jak ktoś miał 2 lata temu 18 lat, ma już 20 lat, jest zainteresowany bardziej kasą i studiami niż tanią rozrywką. Obecnie w wattpadzie najbardziej mnie razi to, że młodzi ludzie (jeszcze z wykształceniem podstawowym, ewentualnie średnim bo będący) w wieku 16-19 lat (wiem dla kogoś 18-19 latki to dinozaury, ale nie o tym rozmawiamy) rzucili się do wydawania książek i teraz już wattpad nie jest dla rozrywki tylko dla kasy. Co zajrzę do książki to odrazu ma informację, że jest w trakcie wydawania/została wydana. Razi mnie to ponieważ akurat te książki nie są jakoś wybitnie napisane. Oczywiście są też perełki, ale nie oszukujmy się w rok czy nawet w dwa człowiek nie nauczy się być wybitnym w pisaniu. Na to zwyczaje potrzeba czasu. Nawet powszechnie znany i pamiętany Sienkiewicz, w czasie gdy był studentem nie pisał aż tak dobrze, aby zostać wydany i karierę światowej sławy zaczął po studiach filologicznych. Tak ktoś może mi obrażony odpisać, że ktoś jest, jak Weronika Anna Marczak, po pierwsze zapominając, że akurat ona ukończyła studia licencjackie z dziennikarstwa, więc miała porządne humanistyczne podstawy, a po drugie zaczęła pisać "Rodzine Monet" w 2019 a jej książka miała premierę w grudniu 2022, czyli musiała jakiś czas odleżeć, zanim została poddana do redakcji. Kiedy w lutym Czytacz nakręcił odcinek "czy zaleje nas tandeta" obraziłam się, ale teraz już widzę, że owszem w pewnym sensie zaleje nas tandeta. Dwa lata temu często działałam w fandomie Korony Królów. Fandom ten zmarł z powodu oczekiwania na kolejną część kilka lat. Korona Królów Jagiellonowie nie ma już fandomu. Myślę że zadecydował o tym również wiek fandomu, większość fandomu na wattpadzie w roku 2020 była w szkołach średnich lub na studiach, więc w roku 2023 są już zajęci innymi sprawami.
Jak powiedziałam mojemu ojcu, że chcę zacząć chodzić na mszę luterańskie to chyba był trochę rozczarowany, ale jakoś to przeżył. Jest katolikiem i jego starsze dziecko zostało ateistą, więc widocznie stwierdził, że jak drugie przeszło na protestantyzm to jednak zaliczył jakiś progres wychowawczy xD
@Natix678 U mnie w rodzinie jest podobnie. Moi Rodzice są katolikami ale nie jakoś mocno wierzchni w nauki kościoła, bo wierzą w geologie, paleontologie, ewolucje, genetykę, astronomie i inne nauki przyrodnicze i humanistyczne, a nawet uznają aborcję w skrajnym przypadku. Moi Rodzice mają 3 dzieci. Między mną a Bratem jest 15 lat różnicy, między mną a Siostra jest 13 lat różnicy. Jestem najmłodsza, wychowywałam się w całkiem innym czasach niż wychowane było moje Rodzeństwo. Mój Brat jest naukowcem (nauki wyraźnie przeczącej Bibli) i nie jest osobą uduchowioną, napisałabym niepraktykujący Katolik, w czasach szkolnych chodził na religie. Moja Siostra jest ateistką i antyklerystką, jej Mężczyzna jest ateistą, oboje w liceum nie chodzili na religię. Ja jestem agnostyczką (teraz bardziej chyba nawet ateistyczną, niż teistyczną), w gimnazjum i liceum nie chodziłam na religie. W dodatku jestem zakochana w Mężczyźnie wyznającym religię jego przodków i to nie Słowian, chociaż Mój Adorator jest z rodziny katolików myślących w większości spraw tak samo jak moi Rodzice. Czyli de facto gdyby mojej Siostrze urodziłyby się dzieci to byłby wychowane jako ateiści, a gdyby mi to nadal w innej religii niż wyznają moi Rodzice. Moi Rodzice to akceptują, chociaż faktycznie od czasu gdy moja Siostra przestała wierzyć w Boga minęło kilkanaście lat. Co więcej moja Mama po kilku latach jest już pogodzona z tym, że zostanę pisarką, pragnie abym była szczęśliwa w tym zawodzie, a zapewnie wie, że piszę sceny erotyczne, wielokrotnie jej mówiłam, że piszę fantastykę. Przypomnina mi to francuski film pod tytułem "Za jakie grzechy dobry boże" i pozostałe jego części. Jak masz doła to z dużym przymrużeniem oka obejżyj ten film. Twoja rodzina z jednym ateistą i jedna luteranką, dwójka katolików nie jest czymś dziwnym. Naprawdę.
Mój patent życia: Jak byłam w ósmej klasie to robiłam coś takiego: Szłam do nauczycielki od historii i mówiłam "proszę pani, ja potrzebuję tej oceny, bo chciałabym iść na pol-hist-wos" Później szłam do nauczycielki od fizyki i mówiłam "proszę pani, ja potrzebuję tej oceny, bo chciałabym iść na mat-fiz" Szłam do nauczycielki od historii i mówiłam "proszę pani, ja potrzebuję tej oceny, bo chciałabym iść na pol-hist-ang" Zwykle wierzyli, ale obiecałam sobie że w liceum będę miała gdzieś oceny, a już na pewno ocenę na koniec roku. W sensie je wszystko rozumiem, ale imo ocena to powinno być faktyczne odzwierciedlenie twoich umiejętności a nie coś co możesz pompować poprzez robienie prezentacji o której zapomnisz następnego dnia xd
@Natix678 Ja miałam co prawda po gimnazjum zasłużoną 6 z historii. Naprawdę zasłużona skoro jak już byłby wystawione oceny to okazało się, że miałam z egzaminu gimnazjalnego z historii i wosu 100%. Jednak nie wiem na ile z tą 6 mi pomógł fakt, że byłam w gimnazjum w zespole szkół i moja historyczka i jednocześnie wosistka miała być na moim wymarzonym profilu pół-his-wos wychowczynią oraz nauczycielka historii i wosu. Nie wiem czy pomógł fakt, że wiedziała, że marzę o historii (i filozofii obu na specjalizacjach nauczycielskich) jako kierunku studiów, a profil pół-his-wos wydaje mi się idealny dla przyszłego historyka. Potem oczywiście się na profil dostałam, ale wówczas zwiększyli ilość klas niż były planowane i ja dostałam bardzo zła wychowawczynie, wredna i niedouczona polonistkę, która akurat wracała z macierzyńskiego. Co więce uczyła mnie niewykształcona historyczka, a nie nauczycielka z gimnazjum. Opinia o inteligentnej uczennicy, która miała pasje i wiedzę została zgnębiona w ciągu dwóch lat przez tą drugą historyczkę i miałam na pierwszy semestr pierwszej klasy 2, na drugi semestr pierwszej klasy 3. Potem w 2 jak zaczęły się epoki, które kochałam w tym średniowiecze więc kochani Władek Łokietek, Kazik Wielki, Ludwiczek i Jagiełło w których fandomach aktywnie działałam to z trudem na 5 się wybroniłam. W trzeciej klasie byłam w innych liceach. Podsumowując twój sposób w zespołach szkół jest gówniany.
25% szkoły średniej mam za sobą, nic mi się nigdy w życiu tak nie dłużyło jak ten rok
@ Natix678 mi zleciał właśnie jak za pstryknięciem palca, nie wiem, kiedy to minęło nawet
Both you and this user will be prevented from:
Note:
You will still be able to view each other's stories.
Select Reason:
Duration: 2 days
Reason: